Szkoła.net kontratakuje

$Zakaz rozmów o seksie, nie jest skuteczną metodą antykoncepcji ani uświadamiania młodzieży. Podobnie jest z narkotykami w szkole. Tej młodzieży trzeba pomóc. (...) Jeśli pan Jaros szuka treści obscenicznych prosimy o zajrzenie na czaty największych portali - Onet, Interia, gdzie systemy kamer pokazują harce, zboczenia i patologię w najgorszej postaci$ - pisze w odpowiedzi na wczorajsze artukuły o obscenicznych treściach i zamieszczaniu postów pedofilów administator portalu Szkola.net Tomasz Pyda.

Wczoraj w portalu Gazeta.pl, Onet.pl oraz Wirtualnej Polsce ukazały się wiadomości o pseudoedukacyjnym charaterze materiałów o seksie, jakie ukazują się w portalach edukacyjnych, w tym Szkola.net.

Administrator tego serwisu przysłał do nas swoją odpowiedź na oskarżenia o umieszczanie obscenicznych materiałów i pośrednią ochronę działalności pedofili. Poniżej zamieszczamy najistotniejsze jej punkty.

(wyróżnienie fragmentów tekstu od redakcji)

Odpowiedź Portalu Szkola.net na artykuły w Gazecie Wyborczej oraz portalach Onet.pl i WP.pl

Portal Szkoła.net na swych łamach publikuje szereg materiałów służących uczniom jako pomoce dydaktyczne. Szkola.net stara się jednocześnie pomóc w ich problemach - dział psycholog radzi - to odpowiedzi na wybrane listy młodzieży do redakcji Szkola.net. W listach tych poruszone są rzeczywiste problemy, z którymi młodzież zgłasza się do naszej redakcji. Zastanawiający jest zatem fakt, że nikt z autorów artykułów, nie zadał sobie pytania, skąd biorą się takie problemy, wątpliwości młodzieży i dlaczego nie znajdują pomocy w szkole, u rodziców, tylko przesyłają swe listy do redakcji, bądź dzielą się swymi problemami na forum.szkola.net?

(...)

Użycie wulgaryzmów przez młodzież w swych wypowiedziach jest bardzo częste, co nie oznacza, że każdy młody człowiek wypowiada się w ten sposób. Odsyłamy na forum.szkola.net do analizy.

Dlaczego mimo przedmiotów w szkole poświęconych wychowaniu w rodzinie, ta sama młodzież na forum zadaje pytania o antykoncepcję, pierwszą miesiączkę, wizytę u ginekologa i lęk przed nią, czy o pierwszy pocałunek, randkę, pierwszy stosunek? Dlaczego nie rozmawiają o tym z rodzicami, nauczycielami? Dlaczego nie zwrócą się do psychologa bezpośrednio? Czy Państwo wiecie, w jakim wieku młodzież naprawdę przechodzi inicjacje seksualną? Skąd biorą się nastoletnie matki i dlaczego nikt im wcześniej nie pomógł? Fakt, iż Portal ma tak dużą siłę oddziaływania oraz fakt, iż młodzież właśnie na łamach Szkoła.net porusza tego typu problemy powinien być wykorzystany przez osoby, które mogą młodzieży pomóc - psychologów, seksuologów i rzecznika praw dziecka również. Niestety nikt z dziennikarzy piszących wczorajsze artykuły, ani nikt z biura rzecznika praw dziecka nie zadał sobie nawet trudu, aby skontaktować się z redakcją portalu Szkoła.net pod jakimkolwiek adresem mailowym, który podajemy na naszych stronach. Dziennikarze, którzy po wczorajszych publikacjach skontaktowali się z nami otrzymali z naszej strony wyczerpujące odpowiedzi.

Przymykanie oczy i usuwanie tego typu treści i wypowiedzi, co zaleca rzecznik praw dziecka Paweł Jaros, nie rozwiąże problemu. Bo zakaz rozmów o seksie, nie jest skuteczną metodą antykoncepcji ani uświadamiania młodzieży. Podobnie jak z narkotykami w szkole. Tej młodzieży trzeba pomóc. Jeśli nie - ona sobie sama pomoże. Jeśli pan Jaros szuka treści obscenicznych prosimy o zajrzenie na czaty największych portali - Onet, Interia, gdzie systemy kamer pokazują harce, zboczenia i patologię w najgorszej postaci. A dostęp do nich ogranicza jedynie pytanie - czy masz ukończone 18 lat? Czy pan Jaros uważa, że to wystarcza?

Czy naprawdę najłatwiej rozwiązać problem poprzez ograniczenie wolności słowa?

Nie - portal www.szkola.net nie zamierza takiej wolności słowa ograniczać. Każdy młody człowiek ma prawo wypowiedzieć się na forum, czy skomentować artykuł. Ma też prawo podzielić się swoimi problemami. A skoro nie potrafi inaczej niż poprzez wulgaryzmy, które nasi moderatorzy korygują, to zastanówmy się jak to rozwiązać.

(...)

Jeśli kilkaset tysięcy młodych ludzi korzysta każdego miesiąca w portalu szkola.net to jest to miejsce, gdzie można prowadzić świetną edukację seksualną młodzieży. Bo młodzież seks interesuje i to bardzo. Na to potrzebne są jednak środki.

Mamy nadzieję, że ktoś w końcu dostrzeże problem. A nie jest nim ograniczanie wolności wypowiedzi.

Wczorajsze artykuły:

Gazeta.pl

Onet.pl

WP.pl