Symantec: powstrzymaliśmy trojana

Eksperci z Symanteca poinformowali o zablokowaniu serwera, na którym miały być gromadzone dane wykradane z komputerów internautów przez konia trojańskiego PWSteal.Refest. Dzięki temu trojan stał się właściwie niegroźny - co prawda może wykradać informacje z zainfekowanego komputera, ale nie jest w stanie ich nikomu przekazać.

PWSteal.Refest pojawił się w Sieci w ubiegłym tygodniu - trojan po zainfekowaniu systemu czeka, aż użytkownik połączy się ze stroną internetową e-banku i wtedy zaczynał przechwytywać wszystkie znaki wprowadzane za pomocą klawiatury (mógł więc wykraść m.in. nazwę użytkownika oraz hasło do serwisu bankowego). Trojan czyhał na dane z ponad 50 różnych banków.

Okazało się jednak, że PWSteal.Refest można powstrzymać - eksperci Symanteca ustalili, że wszystkie wykradzione dane przesyła on na jeden, predefiniowany serwer. Firma podjęła więc działania w celu wyłączenia go - dziś rano poinformowano, że serwów ów został wyłączony. Przedstawiciele koncernu zapewnili również, że jak na razie nie zgłoszono do nich żadnych przypadków utraty danych w wyniku działania trojana.