Stosunki PBI i Gemius są bardziej partnerskie, niż układ oparty na relacji zleceniodawca-zleceniobiorca - wywiad z Arturem Zawadzkim, prezesem Gemius

Obecnie Nasza-Klasa, jak i też większa cześć polskiej sieci mierzona jest za pomocą badania panelowego. Wiele osób zarzuca jednak tej drugiej, obok badania sites-centric, formie oderwanie od rzeczywistości. Bo jak 45 tys. osób może odpowiadać za całą populację?

Osób oglądających telewizję jest mniej więcej dwa razy tyle, co internautów. Czy wie Pan, jakiej wielkości jest panel telewizyjny, na podstawie którego publikowane są wyniki oglądalności?

Niestety nie.

Jest to około 1,5 - 2 tysiące gospodarstw domowych. W Polsce są obecnie dwa takie panele: AGB i TNS. Panel jest oczywiście tylko przybliżeniem rzeczywistości i wyniki były by bardziej dokładne, jeżeli w panelu uczestniczyłoby 1 mln osób. A jeszcze lepiej gdyby każda osoba w Polsce miała przy sobie urządzenie, które rejestruje aktywność, nie tylko w internecie, ale w ogóle we wszystkich innych mediach. Wtedy wyniki byłyby pozbawione błędu.

Więc jeżeli pyta mnie pan czy lepiej mieć panel liczący 45 tys. osób czy 4 tys. to jasne, że lepsza jest ta pierwsza opcja. A najlepiej jest mieć milion, tyle, że wraz ze wzrostem liczby panelu rosną koszta, a badanie, które miałoby obciąć 100 proc. populacji jest nawet trudne do wyobrażenia logistycznie i musiałoby być chyba jakoś regulowane przez państwo żeby zobligować obywateli do działania.

Wydaje się że ten poziom liczności panelu jaki mamy plus badanie site-centric daje nam pełny obraz polskiego internetu. Dla dużych witryn, jak wspomniana NK, fakt posiadania audytu jest bez znaczenia z punktu widzenia prezentowanego zasięgu.

Ale ustaliliśmy, że im więcej panelistów tym lepiej?

Nawet nie jest to kwestia naszego ustalenia - takie są fakty. Ale oczywiście nie tylko ilość się liczy. Liczy się także jakość. Sama liczba panelistów nie mówi o jakości prezentowanych wyników.

Każdy przecież może zostać panelistą. W jaki sposób więc dbacie o "jakość" panelistów?

Struktura społeczno-demograficzna panelu jest stale modyfikowana tak, aby odzwierciedlać strukturę populacji internautów. Źródłem wiedzy jest dla nas badanie zewnętrzne, prowadzone przez Millward Brown SMG/KRC (NetTrack), którego wyniki otrzymujemy od PBI. Staramy się zwiększać reprezentację osób, których w panelu jest mniej niż w populacji. W zależności od tego, jakich osób brakuje, wspomagane są akcje rekrutacyjne.

Część 2. wywiadu już wkrótce.