Sprzedaż muzyki wreszcie rośnie

W ciągu pierwszego kwartału 2004 r. po raz pierwszy od kilku lat wzrosła sprzedaż muzyki (w postaci płyt CD, DVD-Audio oraz legalnych pobrań z Internetu) - informuje BBC. W pierwszych trzech miesiącach 2004 w USA sprzedano o 9% więcej płyt i piosenek niż w analogicznym okresie roku 2003 - zdaniem ekspertów, może to zwiastować koniec 4-letniego kryzysu w branży fonograficznej.

Oznaką sukcesu jest również fakt, iż w po raz pierwszy od 2000 r. dwie płyty - Nory Jones i Ushera sprzedały się w USA w ciągu tygodnia w nakładzie przekraczającym milion egzemplarzy. Najwyższy wzrost sprzedaży odnotowano w przypadku płyt CD - wyniósł on 10,6%.

Cary Sherman, szef organizacji Recording Industry Association of America (RIAA) zwraca jednak uwagę na fakt, że dane te nie do końca świadczą o znaczącej poprawie sprzedaży muzyki. Jego zdaniem, początek roku 2003 nie jest najlepszym punktem odniesienia, ponieważ wtedy nastąpiło dramatyczne załamanie się sprzedaży płyt - nic więc dziwnego, że w porównaniu z tym okresem statystyki z początku br. wyglądają nieźle.

RIAA winą za ów spadek sprzedaży obarcza przede wszystkim internautów, pobierających za darmo pliki muzyczne z nielegalnych (zdaniem organizacji) sieci wymiany plików P2P. Dlatego też RIAA wystosowało jak do tej pory ponad 2000 pozwów przeciwko osobom korzystającym z sieci P2P.