Społeczność dla Ludzi Onetu

Szczególny nacisk twórcy strony położyli na personalizację profilu. Członek społeczności może wgrać sobie na raz kilka awatarów, a możliwość zmiany statusu została wysunięta na pierwszy plan.

Jednocześnie jednym z pierwszych bugów jakie znaleźliśmy, był problem związany ze zmianą awatara (w dwóch miejscach na serwisie pojawiły się dwa różne awatary jednego profilu - patrz. zdjęcie).

Kolejne problemy pojawiały się też przy zmianie nicku. Jako, że serwis znajduje się obecnie w wersji Beta, powiedzmy, że takie niedociągnięcia można mu wybaczyć i liczyć na szybkie ich usunięcie.

Społeczność dla Ludzi Onetu

Jeden profil, dwa różne awatary.

Z pewnością ważnym składnikiem każdego prowadzonego na serwisie profilu są moduły, znane choćby z nowej strony głównej Onetu. Moduły można porównać do widgetów, które dodajemy do profilu. Wymienić tu można tak standardową już "księgę gości", ale i również moduł śledzący wypowiedzi na forum.

Niewątpliwie ciekawym rozwiązaniem jest mapa znajomych, na której można sprawdzić, jakie powiązania występują między naszymi znajomymi (kto zna kogo). Opcję tę można zastosować również wg podziału na płeć lub kluby.

Serwis daje także możliwość przesyłania wirtualnych prezentów (które nazwano "emocjami"). Jak na razie usługa ta jest bezpłatna.

Społeczność dla Ludzi Onetu

Kluby to jedna z funkcjonalności, która szczególnie ma być rozwijana w przyszłości

Kończąc omawianie funkcjonalności (których jest naprawdę sporo), wspomnijmy jeszcze o zintegrowaniu serwisu z takimi projektami Onetu, jak pies.onet.pl, slub.onet.pl, dziecko.onet.pl. O ile możliwość zamieszczania treści jednocześnie na paru serwisach dysponując jednym kontem wydaje się ciekawa, to jednak twórcy onetowej społecznościówki nie do końca zadbali o możliwość przemieszczania się pomiędzy tymi serwisami (nie zawsze wiadomo jak wrócić na serwis Ludzie Internetu, z którego przeszło się np. na serwis Pies).

Podstawowym wyróżnikiem społecznościowego serwisu Onetu na tle konkurencji ma być przede wszystkim funkcjonowanie w obrębie największego internetowego portalu w Polsce wraz z całym dobrodziejstem jego usług informacyjnych i rozrywkowych.

Nie sposób nie zauważyć, że w szeregi Ludzi Onetu powinni więc zasilić przede wszystkim aktywni internauci, dla których korzystanie z sieci nie zaczyna się i nie kończy na na przejrzeniu nowych zdjęć znajomych i ich skomentowaniu. Człowiek Onetu komentuje, bloguje, pisze, umieszcza własne materiały w sieci, interesuje się wieloma sprawami, a przy tym nawiązuje nowe i pielęgnuje stare znajomości w obrębie swej internetowej aktywności, a także poza nią.

Czy zatem chcemy Was przeciągnąć z innych serwisów do nas? Z Naszej-klasy, z Facebooka? - brzmi jedno z pytań, które twórcy serwisu zadają sami sobie. Ludzie Onetu już są - teraz podjęto próbę zebrania ich w jedno miejsce, umożliwiono kontynuowanie aktywności sieciowej oraz udostępniono nowe typowo społecznościowe usługi.

Czy fani serwisów społecznościowych zamienią naszoklasowe ławki na obfitujący w wiele niewątpliwie ciekawych funkcjonalności serwis Onetu? Czy przeciwnie Ludzie Onetu nie są w tym względzie żadną konkurencją a jedynie zaawansowanym narzędziem, za pomocą którego najpopularniejszy w Polsce portal jeszcze bardziej skupi internautów wokół siebie i swych marek i tym samym powiększy przewagę nad konkurencją? Zobaczymy.