Reklama telewizyjna gorsza od e-mailingu
- Magdalena Górak,
- 07.01.2005, godz. 11:13
Według badań Interactive Prospect Targeting (IPT), konsumenci od telewizyjnych wolą reklamy przesyłane do skrzynki elektronicznej. O tej formie reklamy wyrażają się nieco pochlebniej, choć wciąż uważają ją za mniej skuteczną od telewizyjnego spotu. Ale różnica jest niewielka.
Najefektywniejszym według przepytanych kanałem komunikacji marketingowej jest telewizja - uważa tak 39% respondentów. Jednak e-mailing jest skuteczny według 32% konsumentów. Autorzy raportu uznali, że "e-mailing przejmuje terytorium zarezerwowane dla telewizji i staje się nowym królem promocji".
Tym, co skłania respondentów do otwarcia i odpowiedzi na list z ofertą marketingową to obietnica rabatu na produkt. Uważa tak aż 27% przepytanych osób. Drugim powodem jest zwykłe zainteresowanie produktem - ważne dla 24% osób. Na trzecim miejscu jest obietnica otrzymania nagrody oraz znajomość marki, które są skuteczne według 20% respondentów. Na kolejnych miejscach są: wizualna atrakcyjność przekazu czy elementy humorystyczne.
Według badań aż 92% firm w Wielkiej Brytanii uwzględnia e-mailing w swoich reklamowych budżetach, a 51% zamierza zwiększyć nakłady na tę formę marketingu w kolejnych latach.
Jednak reklamodawcy wciąż nie uważają e-mailingu za dobry sposób do osiągania wzrostu sprzedaży produktów, pozyskiwania nowych klientów czy budowania marki. Skuteczny jest według większości marketerów do kontaktów z pozyskanymi już klientami. Jedynie 41% osób zlecających te kampanie bada ich skuteczność.
IPT - firma zajmująca się marketingiem bezpośrednim - przeprowadziła badania w sierpniu i wrześniu 2004 roku.