Pułapki związane z prawem autorskim w modelowaniu 3D

Ze względu na złożoność dzieła oraz wkładu twórczego jaki wnieśli do utworu poszczególni twórcy, pojawiają się również poważne komplikacje w obszarze prawa autorskiego. Na co trzeba uważać tworząc trójwymiarową postać, aby nie złamać prawa wyjaśnia Piotr Waglowski, twórca portalu VaGla.pl Prawo i Internet, autor publikacji dotyczących prawnych aspektów społeczeństwa informacyjnego.

Pułapki związane z prawem autorskim w modelowaniu 3D
Piotr "Vagla" Waglowski będzie uczestnikiem konferencji EntertainmentStandard 2011, podczas której poprowadzi warsztaty prawne na temat modelowania 3D w prawie autorskim. Postanowiliśmy dowiedzieć się, dlaczego według niego prawo autorskie w modelowaniu trójwymiarowym jest istotnym problemem.

Internet Standard: Kogo przede wszystkim dotyczy problem praw autorskich w modelowaniu 3D?

Piotr Waglowski: Wszystkich. Prawa autorskie obowiązują zarówno twórców dzieł w technice 3D, jak i tych którzy je wykorzystują.

IS: Modelowanie 3D laikowi kojarzy się głównie z branżą gier komputerowych, ale problem naruszania praw autorskich dotyczy także innych branży. W której z nich najczęściej dochodzi do tego typu naruszeń?

PW: Obiekty 3D mają wszechstronne zastosowanie wielu branżach. Firmy niezwiązane bezpośrednio z tworzeniem grafiki wykorzystują je w teledyskach, filmach czy materiałach promocyjnych. Modele 3D wykorzystuje także zwykły konsument, który używa ich na przykład przy tworzeniu prezentacji.

IS: Dlaczego modelowanie trójwymiarowe jest problemem w kontekście prawa autorskiego? Czym różni się ono od innych dzieł?

PW: Na powstanie modelu 3D składa się wiele działań twórczych: ich ilość przekłada się na złożoność problemu w kontekście prawa autorskiego. Jedna lub wiele powłok modelu może być chroniona prawem autorskim, jeśli na model składa się jedynie bryła np. sześcian, wtedy nie naruszamy prawa autorskiego.

Przykładowo: jeżeli w programie graficznym tworzymy "ludzika" autor, który tworzy pierwszą powłokę modelu, dokonuje twórczego wkładu w projekt. Następna osoba, która wprowadza w model sterowniki kształtujące bryłę tworząc jej szkielet, również podejmuje działania o charakterze twórczym. Kolejna osoba pracuję nad tym jak szkielet oddziałuje na bryłę, animator wprawia szkielet w ruch, tworząc iluzję ruchu - sekwencje. Takie sekwencje to także oddzielny utwór i wkład twórczy.

IS: W jakich wypadkach najczęściej naruszane są prawa autorskie i czy naruszenia te są umyślne czy też dochodzi do nich głównie z powodu niewiedzy? Co z osobami, które korzystają z banków modeli 3D i kupują model od osoby nie posiadającej do niego praw autorskich?

PW: Osoba, która mimo, że nieświadomie kupiła taki model, nadal narusza prawa autorskie. Działa tutaj zasada z prawa rzymskiego: "nie można przenieść więcej praw, niż samemu się posiada". Jeżeli kupiliśmy model od osoby, która nie posiadała do niej praw autorskich, my jako jej obecny właściciel także naruszamy prawo. Nieumyślne naruszenie prawa autorskiego nie wyłącza odpowiedzialności za jego naruszenie.

IS: Czy naruszanie praw autorskich w modelowaniu 3D w przyszłości stanie się coraz powszechniejszym problemem, czy przewiduje pan, że obecne przepisy ulegną nowelizacji?

PW: Wraz z rozwojem świadomości twórców i konsumentów na temat prawa autorskiego w tym wymiarze, oraz pojawienia się nowych problemów i procesów dotyczących łamania praw autorskich w modelowaniu 3D, sądy będą musiały znaleźć również odpowiednie rozwiązania prawne tych kwestii.

Temat praw autorskich w modelowaniu trójwymiarowym będzie szczegółowo omówiony przez Piotra Waglowskiego podczas warsztatów, które odbędą się w ramach konferencji EntertainmentStandard2011, na którą serdecznie zapraszamy.