Przegląd tygodnia 23.02-01.03

Trwa konflikt Elektrimu z Vivendi. Koncerny przerzucają się oskarżeniami o złamanie umowy inwestycyjnej i złą wolę. Czy skorzysta na tym Deutsche Telekom, który może zostać strategicznym inwestorem telekomunikacyjnej części Elektrimu?

Vivendi rozpocznie postępowanie arbitrażowe przeciw Elektrimowi. Francuski koncern uważa, że złamana została umowa inwestycyjna z 1999 r. Na podstawie tej umowy Vivendi nabyło za 1,25 mld USD 49% udziałów w spółce Elektrim Telekomunikacja, do której należy operator telefonii komórkowej Polska Telefonia Cyfrowa. W tym samym czasie Elektrim toczył spór z Deutsche Telekom o PTC. Wbrew oczekiwaniom, niemiecki koncern nie objął większościowych udziałów w PTC. Wydawało się, że Vivendi zastąpi DT w roli strategicznego inwestora telekomunikacyjnych operacji Elektrimu. Tymczasem pod koniec ub.r poinformował on niespodziewanie o podpisaniu listu intencyjnego z DT w sprawie sprzedaży 51% udziałów w spółkach telekomunikacyjnych i transmisji danych polskiego holdingu. Nie było wprawdzie mowy o PTC, ale wkrótce potem DT wycofało skargę z wiedeńskiego sądu arbitrażowego. Poczynania Elektrimu, prowadzące do ugody z DT, musiały wywołać reakcję Vivendi. W Elektrimie nie ma bowiem miejsca na dwóch inwestorów strategicznych a zarząd spółki, jak sie zdaje, nie skłania się ku współpracy z Vivendi. W odpowiedzi na ofensywę Vivendi, Elektrim określił pozew wystosowany przez francuski koncern jako „wadliwy” i „pozbawiony podstaw prawnych”. Zarząd spółki zarzucił ponadto swojemu expartnerowi „popełnienie szeregu poważnych naruszeń umowy inwestycyjnej”. Przedstawiciele Elektrimu obwiniają Vivendi m.in. prowadzenia w złej wierze, przeciągających się ponad rok, negocjacji „w sprawie nabycia udziałów w spółkach telefonii stacjonarnej”. Zdaniem zarządu spółki wskazuje to na chęć zmuszenia Elektrimu przez kierownictwo Vivendi do rezygnacji z kontroli nad kluczowymi aktywami „bez stosownego wynagrodzenia”. W konkluzji komunikatu Elektrim zwraca się do Vivendi o wycofanie pozwu.

Chemiskór poinformował o odkupieniu od agencji reklamy internetowej OMD Poland wierzytelności The Mothership Poland - właściciela portalu Ahoj. Dług w wysokości ponad 2,04 mln zł giełdowa spółka przejęła za 100% jego wartości. Jak się wydaje jest ona najpoważniejszym i najbardziej prawdopodobnym kandydatem na nowego właściciela portalu.

Według najnowszego raport Boston Consulting Group 41% niezadowolonych klientów nie wraca do sklepu, który nie spełnił ich oczekiwań. Zdaniem analityków detaliczny handel internetowy w coraz większym stopniu przypomina tradycyjny rynek, jednak klienci witryn handlowych są bardziej niecierpliwi i skłonni do skorzystania z oferty konkurencji. Liczba klientów jednak ciągle wzrasta, cechuje ich także coraz większy entuzjazm i chęć do internetowych zakupów. W IV kw. 2000 r. liczba cyberklientów w USA osiągnęła 68 mln. Oznacza to, że 55% wszystkich amerykańskich internautów robi zakupy w sklepach internetowych. W ciągu najbliższych 5 lat 20% z nich zamierza zrealizować ponad połowę swoich wydatków w Internecie na takie kategorie produktów i usług, jak imprezy turystyczne, muzyka i wideo, programy komputerowe, książki i komputery. Do 2005 r. wartość handlu detalicznego w tych segmentach wyniesie 170 mld USD. Średni poziom zadowolenia różni się w grupach nabywców poszczególnych kategorii towarów. Największy odsetek zadowolonych - 31% - jest pośród klientów w kategorii „zdrowie i uroda” oraz „książki” a najmniej - 20% - w kategorii „imprezy turystyczne” i „komputery”. Niezadowoleni klienci wydali na internetowe zakupy średnio 428 USD w ciągu roku i dokonali w tym czasie 6,5 transakcji, podczas gdy zadowoleni wydali odpowiednio 673 USD i dokonali 9,4 transakcji.

France Telecom nie kupi w tym roku 10% akcji TP SA, nie zamierza również objąć do końca 2001 r. 50% udziałów w polskim koncernie. „Nie musimy osiągnąć w tym roku poziomu 50% udziałów w kapitale TP S.A. przy obecnych warunkach rynkowych” - powiedział prezes France Telecom Michel Bon. Zapowiedział, że jego firma nie kupi teraz od skarbu państwa akcji największego polskiego operatora po 38 zł, ponieważ rynkowa wycena walorów spółki jest znacznie niższa (22,9 zł). Dodał jednak, że France Telecom, które wraz z Kulczyk Holding ma obecnie 35% akcji TP S.A. nadal planuje przejęcie kontrolnego pakietu w przyszłości. Michel Bon dodał jeszcze, że nie przewiduje włączenie PTK Centertel do Orange, chociaż ta znana na świecie marka być może zastąpi na polskim rynku Ideę.

Brytyjski Vodafone ma zamiar sprzedać France Telecom 10% akcji Orange za 11,6 mld EUR. Płatność zostanie zrealizowana w trzech transzach: do 15, 25 i 26 marca 2002 r. Pozwoli to Vodafone na zmniejszenie zadłużenia. W maju 2000 r. Vodafone sprzedał France Telecom większościowy pakiet akcji Orange za 40 mld EUR w gotówce, akcjach i papierach dłużnych.

13 marca br. FT powinno spłacić Vodafone pożyczkę w wysokości 2,15 mld EUR wraz z odsetkami. Francuski operator telekomunikacyjny podał, że w ciągu dwóch lat sprzeda swoje akcje kupione od Vodafone w ofercie publicznej, jeżeli warunki na rynku okażą się korzystne. Po ogłoszeniu tych informacji kurs akcji FT spadł o 3,25%. Zadłużenie francuskiego operatora sięga 65,5 mld EUR.

Gnutella okazała się nie do przełknięcia dla niemieckiego oddziału Ferrero, producenta kremu orzechowego Nutella. Prawnicy koncernu zmusili właścicieli domen gnutella.de i newtella.de do zamknięcia witryn oferujących usługi peer-to-peer. Adwokaci czekoladowego potentata zażądali zmiany nazw domen, nawiązujących do marki ich klienta, ponieważ ich zdaniem oferowane za pośrednictwem witryn usługi źle wpływają na wizerunek firmy. W oficjalnym komunikacie przedstawiciele koncernu uznali, że zagrożeniem dla jego wizerunku jest kojarzenie nazwy Nutella z witryną „przez miliony użytkowników Internetu utożsamianą z wirtualnym piractwem i dziecięcą pornografią, zamiast przyjaznym rodzinie kremem czekoladowym do smarowania pieczywa”. Jak dotąd jedynie niemieccy właściciele domen Gnutelli otrzymali ultimatum prawników Ferrero. Nic nie wiadomo na temat dalszych działań koncernu w tej kwestii na arenie międzynarodowej. Nazwa Gnutella to kombinacja akronimu na pakiet bezpłatnego oprogramowania dla systemu Unix, w którego skład wchodzi Linux - GNU, oraz nazwy wspomnianego kremu orzechowego.

Prezes Totalizatora Sportowego poinformował o wyborze dostawcy i operatora systemu informatycznego on-line. Zarząd TS wybrał ofertę amerykańskiej spółki GTECH Corporation, dotychczasowego operatora. Przedstawiciele zespołu negocjacyjnego TS twierdzą, że dzięki zawartej na 10 lat umowie udało im się uzyskać warunki lepsze od dotychczasowych.

Zarząd Gatewaya poinformował wczoraj, że nie spodziewa się poprawy wyników sprzedaży oraz osiągnięcia zysków w pierwszej połowie tego roku. Rozważa także przesunięcie realizacji nowych inwestycji w Europie. Przedstawiciele Gatewaya zapowiadają zamknięcie niedochodowej części swojej sieci detalicznej. Firma zmniejszy również ilość oferowanych linii produktowych i usług. Przedstawiciele spółki liczą na oszczędności w wysokości 275 mln USD jeszcze w tym kwartale. 50 mln USD z tej kwoty mają przynieść wcześniejsze redukcje zatrudnienia. Wypowiedzi przedstawicieli Gatewaya źle wróżą perspektywom współpracy z Optimusem. Obie firmy prowadzą od końca ub.r. rozmowy dotyczące kapitałowego zaangażowania się amerykańskiej firmy w przedsięwzięcia związane z produkcją i dystrybucja komputerów osobistych w Polsce.

ITI Holdings zawarł aneks do umowy wstępnej z BRE Bankiem w sprawie zbycia udziałów w Optimusie. Dotyczy on 1 756 190 akcji uprzywilejowanych serii A, stanowiących 25% kapitału akcyjnego i dających 61,6% głosów na WZA. Wartość umowy wynosi 386 mln zł czyli o blisko 100 mln zł mniej niż planowano. Cena za jedną akcję nie uległa zmianie i wynosi 220 zł ale ITI kupi ich mniej. Ostateczne zawarcie umowy zależy od decyzji KPWiG. Akcje kupowane przez ITI od BRE Banku i prywatnego inwestora Zbigniewa Jakubasa dają medialnemu holdingowi kontrolę nad portalem Onet. „Po podziale Optimus i Onet będą notowane na giełdzie oddzielnie” - zapowiedział Jan Wejchert - prezes ITI Holdings. Umowa wstępna pomiędzy ITI Holdings, BRE Bankiem i Zbigniewem Jakubasem, pasywnymi inwestorami Optimusa, została zawarta w listopadzie 2000 r. Dotyczyła kupna 33% akcji spółki, dających 68,7% głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Wartość transakcji wtedy szacowana była na 471,5 mln zł.