Proszę o uśmiech, panie włamywaczu

Techniki zbierania odcisków palców używane są na australijskim kontynencie już od 100 lat. Obecnie klasyczne metody zastępują biometryczne rozwiązania Livescan i Phototrac.

Maszyny do pobierania i przechowywania odcisków palców zostały zainstalowane w 86 posterunkach policji. W tej chwili w ich bazach znajduje się 2,5 mln "rekordów" z liniami papilarnymi. Maszyny są na tyle wyspecjalizowane, że potrafią pobrane odciski nie tylko porównać z tymi, które są w bazie, ale dodatkowo odszukać połączone z nimi historie przestępców.

"Dzięki maszynom Livescan wielu kryminalistów nie uciekło nam sprzed nosa" – skomentował John Watkins, szef australijskiej policji – "z kolei zainstalowanie rozwiązań Phototrac dało nam możliwość złapania złodzieja na gorącym uczynku, robiąc mu zdjęcie w trakcie popełniania przestępstwa." W tej chwili w systemie jest ok. 350 tys. zdjęć. Co roku przybywa ok. 80 tys. fotek.