Prezes NK nie boi się Facebooka - rozmowa z Dominikiem Czarnotą

Prezes NK nie boi się Facebooka - rozmowa z Dominikiem Czarnotą

IS: Jak pokazują kolejne wyniki Megapanelu konkurencja ze strony Facebooka jest coraz bardziej groźna. Jaką macie strategię obrony?

DC: Na początek zastrzeżenie, proszę mnie źle nie zrozumieć, ponieważ naszą konkurencję szanujemy. Niemniej - Megapanel niestety mocno przeszacowuje pozycję FB na naszym rynku. Co dokładnie pokazuje? Otóż jak wiadomo RU to estymowana liczba Internautów, którzy dokonali przynajmniej jednej odsłony na wybranej witrynie w danym miesiącu. Jednak w przypadku społeczności, to co się naprawdę liczy, to zarejestrowany/zalogowany użytkownik, bo to właśnie taki użytkownik buduje więzi z innymi i tworzy to, co jest podstawą każdego serwisu społecznościowego. Co teraz kluczowe - wiele stron w ekosystemie Facebooka jest dostępnych bez konieczności posiadania konta w tym serwisie, co oznacza, że wielu polskich Użytkowników Internetu trafia na Facebooka i nie decyduje się zarejestrować w tym serwisie.

Socialbakers - narzędzie rekomendowane przez Facebook w zakresie ich statystyk - pokazuje, że w Polsce Użytkowników posiadających konto w tym serwisie jest około 6 mln. 10 a 6 mln to jednak różnica. Mam wrażenie, że na naszym rynku przyjęto skrótowe utożsamianie RU z MAU, co w odniesieniu do społeczności nie zdaje egzaminu. W przypadku NK metodologia Megapanelu też nie do końca pokazuje rzeczywistość. Różnica w naszych danych a Megapanelowych nie jest jednak tak jaskrawa jak przypadku Facebooka - NK ma 12,2 mln RU w Megapanelu, 13,5 mln aktywnych Użytkowników w ciągu miesiąca według naszych danych systemowych (w NK trzeba się zalogować, by wykonać jakąś akcję, co zbliża RU Megapanelowe do faktycznego MAU).

Na tym tle - właśnie zakończyliśmy nowe, pogłębione analizy pod naszą strategię marketingową. Cel, jak na początku zasygnalizowałem, mamy jasny - umocnić naszą pozycję lidera segmentu. Teraz jesteśmy na etapie wybierania najlepszych do tego instrumentów i adekwatnych działań. Do czasu mocniejszego wejścia na nasz rynek Facebooka, NK miała niezwykle komfortowe warunki rozwoju. Obecnie sytuacja jest mobilizująca, ale spokojnie robimy swoje. Proszę zauważyć, że Polska jest jednym z 4 rynków na świecie, gdzie Facebook nie zdobył przewagi nad lokalnym graczem - dla nas to fakt dopingujący. Poza tym warte podkreślenia jest też to, że nawet w Stanach Facebook nie ma takiego poziomu penetracji rynku, jaki NK ma w Polsce.

IS: Spora liczba Polaków mieszka poza granicami kraju. Czy liczycie ruch spoza Polski? Jeśli tak to jak on wygląda?

DC: W naszych statystykach zliczamy Użytkowników spoza Polski - z NK korzystają Polacy przebywający głównie w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Stąd też różnica w wynikach podawanych przez Megapanel i nasze wewnętrzne systemy - badanie to nie pokazuje Użytkowników spoza Polski, a tych NK w skali miesiąca ma ponad milion.

IS: Niedawno uruchomiliście wersję mobilną. W jaki sposób zamierzacie ją rozwijać i ile procent użytkowników NK korzysta z niej za pomocą telefonu?

DC: Pierwsze mobilne wersje serwisu udostępniliśmy w zeszły roku w lutym. Zaczęliśmy od przeniesienia usługi mikroblogowej do komórek, następnie sukcesywne "wdrażaliśmy do telefonów" kolejne partie serwisu. Obecnie posiadamy portal w wersji: Lajt, Java, iPhone, Nokia, Windows Mobile, w przygotowaniu jest wersja na Androida.

Rynek usług mobilnych w Polsce dynamicznie się rozwija, rośnie też korzystanie z tego sposobu dostępu do NK (obecnie regularnie z mobilnych wersji naszej platformy korzysta pół miliona osób). Mobilny dostęp do NK to element szerszego planu udostępniania serwisu przez kanały alternatywne dla tradycyjnych przeglądarek. Pracujemy też m.in. nad desktopową aplikacją NK na Windows - właśnie trwają jej zamknięte betatesty.