Prawy przycisk w telefonie, czyli etap w rozwoju internetu mobilnego

W jaki sposób będą zarabiały serwisy mobilne? Czy będzie to reklama, e-commerce, a może coś całkiem innego?

Przynajmniej 50 proc. przychodów serwisów internetowych pochodzi z reklamy. Reszta to e-commerce, serwisy płatne, usługi dostępowe. Czy reklama będzie wiodącym modelem biznesowym w internecie mobilnym? Chyba nie - wydaje się, że szybciej w telefonach mobilnych będą płatności. Internet nie przeszedł tej bariery użycia pieniędzy na stronie. Choć oczywiście korzystanie z konta bankowego przyjęło się dosyć powszechnie.

Telefon, jako że jest urządzeniem osobistym ma szansę być właśnie takim portfelem. Tam pzrechowuje się zdjęcia, kontakty (czyli jeszcze kilka lat temu wizytówki). Teraz brakuje tylko pieniędzy i jeżeli np. korzystając z płatności zbliżeniowych albo płacąc na stronach mobilnych po prostu akceptując koszt to będzie coś. Będziemy mieli nasz "portfel" zawsze ze sobą, także w internecie. To wydajnie wpłynie na rozwój usług e-commerce.

Ciekawe jest też to, co pokazał w swojej prezentacji Edward z Nielsen’a, czyli że użytkownicy komórek mogą się zgodzić na reklamę, pod warunkiem, że dostaną coś w zamian, np. darmowy pakiet dostępu do internetu. Już korzystając z tej informacji, każdy z nas może zaproponować od ręki kilka produktów by zarabiać na tym rynku. To tylko kwestia czasu, a pieniądz odnajdzie ten rynek na satysfakcjonującym wszystkich poziomie.

W jakim więc kierunku zmierza Wasz mobilny portal OnetLajt?

Jeżeli przyjmiemy, że pozostałe portale mają połowę zasięgu jaki mamy my, to Lajt jest liderem. Teraz musimy zrobić wszystko, aby tę pozycję zatrzymać na zawsze. Oczywiście musimy ulepszać produkt, wtedy zadowoleni użytkownicy pokażą go swoim żonom, mężom, dzieciom itd. Naszym głównym celem jest takie przygotowanie stron mobilnych portalu, aby działał na każdym telefonie, w wersji przeznaczonej na lodówkę, w wersji działającej w dekoderze "n" i na każdy inny dowolny "device" umożliwiający korzystanie z internetu.

Mamy obecnie 36 serwisów. Szerokość usług jakie oferujemy w tym momencie na OnetLajt jest naprawdę duża, a ciągle rozwijamy i dodajemy nowe serwisy i usługi. Niestety szerokość jest tu wrogiem, bo gdy dodajemy kolejne serwisy - coraz trudniej jest rozprowadzić po nich ruch. Użytkownik korzystając z małego ekranu telefonu będzie miał problemy ze znalezieniem interesujących go treści czy usług. Dlatego treści informacyjne są najbardziej popularne - wystarczy tylko, że kliknę tytuł i już mogę zacząć czytać artykuł, a to jest przecież klasyczne użycie znane z internetu i proste w realizacji. Dla porównania zobaczmy bardziej rozbudowaną usługę, jaką są np. Aukcje Onet.pl czyli de facto Allegro. Mam okno, wpisuję zapytanie, dostaję listę, muszę wejść na stronę produktu, obejrzeć zdjęcia, cenę i mam też problemy z pewnością użycia, strachem przed niekontrolowanym zakupem itp. Aby to zrobić trzeba poświęcić wiecej czasu niż na proste przeczytanie wiadomości. Wraz z czasem, gdy ludzie poznają użyteczność tych serwisów przekonają się, że tak naprawdę są łatwe użyciu i bardzo przydatne w życiu codziennym.

Patrząc bardziej ogólnie na internet mobilny, często spotykam się z pytaniem po co się nim zajmować jak i tak za chwile przestanie istnieć bo telefony będą pokazywały po prostu "duże" strony. Odpowiadam wtedy, że to nie internet mobilny przestanie istnieć, a internet stacjonarny zmieni się w mobilny. Różnica polega na tym, że komórka daje nam więcej możliwości niż komputer stojący w domu, podstawową przewagą jest możliwość zlokalizowania użytkownia co otwiera drogę do powstania nowych serwisów, usług czy form reklamowych. Prowadzi to do konkluzji, że to internet mobilny jest bogatszy i to on będzie medium, zupełnie bez względu na technologię czy wygląd stron www.

Delikatną wpadkę zaliczył Wasz mobilny Czat, którego premiera opóźniła się.

Czat jest w innej technologii niż strony mobile. Wdrożenie go w tak dużej firmie jak Onet jest bardzo trudne. Zrobiłem ten screen (Szymon Przewłocki ogłosił powstanie mobilnego Czatu na OnetLajt podczas swojej prezentacji na MobileMonday 2009 r. - przyp. red.), bo wierzyłem, że będzie on dzisiaj wdrożony, a potem uznałem, że nie ma sensu go usuwać. Wprowadzimy ten Czat tak czy inaczej, skoro nie dziś, to za tydzień. (Onet Czat Lajt jest już dostępny pod adresemhttp://lajt.onet.pl/czat/ - przyp. red.) Pokazałem screen dlatego, żeby uzasadnić to, w jaki sposób realizujemy potrzeby komunikacji, że nie jest to tylko poczta.

Jak działa mobilny Czat?

Prawy przycisk w telefonie, czyli etap w rozwoju internetu mobilnego
Czat zrobiony jest w technologii xhtml - dostajemy podgląd rozmów w danym pokoju, ale odświeżanie czy wypowiedź jest realizowana poprzez odświeżenie strony. To dlatego, że komórki w ogromnej większości nie potrafią obsługiwać dynamicznych stron czy javascript.

Ten produkt umożliwia internaucie, który chce zobaczyć kto jest w pokoju, wejście na czat i zamienienie paru zdań. Np. "Kochana Koleżanko, z którą umówiłem się z pokoju dla czterdziestolatków, porozmawiamy jak tylko dojadę do domu, bo na razie korzystam z komórki." Można używać go tak, jak się używa SMS’y. Najfajniejsze jest to połączenie obu usług, że ktoś rozmawia z PC, a ktoś z komórki.

Jak pokazał na swojej prezentacji Edward Kershaw z Nielsen, jedną z głównych barier dla rozwoju mobile internetu są wysokie opłaty za transfer. Taki czat to dodatkowe koszty.

Nasze strony mobilne ważą przeciętnie od 15 do 30 kb. Cięższe są natomiast wersje na iPhona ze względu na touchscreen i "feeling" tego telefonu, dla którego design jest bardzo ważny. Dlatego wersja na iPhona może ważyć ok. 50 kb, w zależności od tego, jaki na stronę wrzucono kontent.

Więc mamy 15 kb stronę, czat się odświeża, ale telefon zapamiętuje pobrane wcześniej pliki graficzne. Jedyne co jest później jest pobierane to feed tekstowy, a to są minimalne ilości danych.

Dziękuję za rozmowę.