Pracownik AOL sprzedał spamerowi adresy 92 mln użytkowników

W nowojorskim sądzie odbędzie się rozprawa dotycząca spamu. Tym razem w stan oskarżenia postanowiono dwie osoby: byłego pracownika AOL, który wykradł adresy prawie 100 mln użytkowników kont pocztowych portalu i sprzedał jej osobom trzecim oraz właścicielowi kasyna, który wykorzystał te dane do przesyłania spamu dotyczącego gier hazardowych. Czeka ich kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Informację podała AP. Jak wykazało śledztwo, 24-letni były pracownik firmy AOL w ubiegłym roku wszedł w posiadanie 92 mln adresów użytkowników kont pocztowych portalu. Oprócz tych danych dysponował również kodami pocztowymi miejscowości, z jakich pochodzą oraz informacjami o rodzaju kart kredytowych, z których korzystają. Dane te sprzedał osobie trzeciej za 100 tys. USD. Lista z adresami użytkowników AOL została następnie odsprzedana kolejnej firmie zajmującej się internetowym marketingiem.

W ten sposób skrzynki pocztowe użytkowników AOL zostały zalane ogromną ilością spamu - głównie dotyczącego promocji gier hazardowych online.

Sprawa trafiła w ręce policji. W wyniku przeprowadzonego śledztwa ustalono, że adresy użytkowników zostały sprzedane osobom trzecim przez byłego pracownika portalu. Sprawce udało się zatrzymać, podobnie jak spamera, który wykorzystał otrzymaną bazę danych e-mailowych do wysyłania niezamówionych informacji.

Obu mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 250 tys. USD.

Przedstawiciele AOL wyrazili swoje ubolewanie zaistniałą sytuacją.