Potęga wieku średniego

Stan marzeń

Krytycy, którzy postrzegali kosmiczną podróż siedemdziesięciolatka Johna Glenna w 1998 r. jako działalność reklamową, prawdopodobnie nie wiedzą zbyt wiele o realizacji własnych marzeń. Generacja wyżu demograficznego rozumie, co czuł Glenn.

"Wciąż jest mnóstwo 55-latków, którzy marzą o samochodzie sportowym, który mogliby kupić, czy 62-latków, którzy mają nadzieję na spędzenie cudownych romantycznych wakacji, lub 70-latków, którzy chcą kupić wspaniałą nową technologię, aby zacząć nową karierę" - mówi Deborah Natansohn, prezes Seabourn Cruise Line, luksusowych linii promowych, obsługujących zamożną klientelę, z której poważną część stanowią osoby po pięćdziesiątce.

Poszukiwanie samych siebie, charakteryzujące się podróżowaniem, dbaniem o kondycję, nauką i okazjonalnie drogimi zabawkami, stało się fundamentalnym tematem wieku średniego dla wielu amerykańskich konsumentów. "Starzenie się jest często kojarzone z wartościami, takimi jak komfort, przewidywalność i rutyna. Jednak zdrowi przedstawiciele wyżu wymykają się takiej generalizacji. Wielu kieruje się w przeciwną stronę i eksperymentuje w ramach przedemerytalnego stylu życia" - twierdzi Green.

Branża rejsów promowych rozwinęła się w znaczącym stopniu w ciągu ostatnich 15 lat, dzięki rozwojowi biznesu pokolenia wyżu, pokolenia najintensywniej podróżującego. Nathanson zauważa, że w całym sektorze między 1990 a 2005 r. zostało zbudowanych ponad 120 promów morskich, wiele z nich to jednostki mieszczące powyżej 2 tys. pasażerów. "Ten wzrost można częściowo przypisywać dojrzewaniu pokolenia wyżu, niektórzy jego przedstawiciele postrzegają luksusowe podróże jako coś zupełnie normalnego, a nie coś, na co oszczędzali latami, aby raz wyjechać" - mówi Natansohn. "Poprzednia generacja mogła spodziewać się jednej dużej podróży po Europie w życiu, teraz zamożni 50-latkowie jeżdżą co roku".

W skrócie, nie chodzi o bierne podróżowanie autobusem. "Jadą w określone miejsca, aby poznawać ich kulturę i historię. Chcą słuchać wykładów podczas rejsów i dowiadywać się od przewodników o polityce i nauce danego kraju. Oczywiście zawsze interesują się również miejscową kuchnią i winami" - mówi Natansohn.

Przedstawiciele pokolenia wyżu żyją pełnią życia, ale wiedzą doskonale, że czas nie jest po ich stronie. Mądrzy marketingowcy dobrze to rozumieją i odpowiednio dostosowują działania prowadzone wokół swoich produktów i usług. "Potrzebują użytecznej technologii, ponieważ pozwala im ona na zapanowanie nad czasem, a wielu z nich jest gotowych wydać na to dużo pieniędzy" - mówi McDowell.

Natansohn również uważa, że pokolenie wyżu kładzie duży nacisk na czas. "Czas jest jednym z głównych czynników motywujących dla przedstawicieli pokolenia wyżu, ponieważ większość z nich nie przeszła jeszcze na emeryturę. Więc gdy przygotowuje się kampanie marketingową na przykład wakacji, warto o tym pamiętać. Oni wciąż pracują, mają rodziny, prowadzą ożywione życie towarzyskie, a gdy wyjeżdżają na urlop, chcą, żeby to był dobrze spędzony czas" - twierdzi Natansohn.

"Wyzwanie to połączyć wizerunek jakości z czynnikami, które decydują o zakupie. W przypadku urlopu może to być relaks, przygoda, nauka, aktywności spa lub połączenie tych haseł" - dodaje.

Dobra wiadomość: jeśli uda się usatysfakcjonować ten tłum, prawdopodobnie jego przedstawiciele przekażą pozytywną opinię innym, sami również pytają o rekomendacje swoją rodzinę i przyjaciół. "Prawdopodobnie ich najważniejszym źródłem informacji są krewni i znajomi. Ważny jest więc marketing szeptany" - uważa Natansohn. Aby te przekazywane ustnie opinie były pozytywne, koniecznie trzeba spełniać marketingowe obietnice, a o ile to możliwe dawać więcej. "Konsumenci z pokolenia wyżu staną się adwokatami produktu, jeśli w niego uwierzą, ale jeśli się rozczarują, zaczną zniechęcać innych. Mają dostęp do licznych informacji i szukają potwierdzenia trzeciej strony, aby upewnić się, że dany produkt spełni ich oczekiwania" - podkreśla Natansohn.

Nie ma jednak żadnego uniwersalnego klucza marketingowego do grupy zwanej "seniorami".

"Większość grup składa się z bardzo skomplikowanych podgrup" - mówi Sergio Zyman, były CMO w Coca-Coli i autor "The End of Marketing as We Know It". "Nie jest się tylko nastolatkiem albo tylko przedstawicielem wyżu demograficznego. Można być niebieskim kołnierzykiem w średnim wieku, z niespłaconym kredytem hipotecznym i kiepską pracą. Trzeba nauczyć się rynku i zmieniać strategię marketingową, ponieważ świat i konsumenci nieustannie się zmieniają".

Przedstawiciele pokolenia wyżu, jako wykształcona publiczność, wymagają bardziej dopracowanej informacji. "Wielu ludzi uważa, że to zniechęcające, ale jeśli nie uda się tego przełamać, można przegrać" - mówi Dychtwald.

Statystyki wyżu

Kategorie, które mogą najwięcej skorzystać dzięki segmentowi wyżu demograficznego:

Kluby fitness: przedstawiciele pokolenia wyżu oczekują pojawienia się nowych ośrodków lub zmian w dotychczasowych i specjalizacji w programach ćwiczeń, które będą obejmowały zajęcia z aerobiku przyjazne dla stawów, lekcje jogi, programy relaksacyjne.

Osiedla emerytów: myślący przyszłościowo przedstawiciele pokolenia wyżu przenoszą się do domów, które oferują tradycyjne udogodnienia, z łatwym dostępem do domowych usług, to pokolenie ma też wyższe wymagania, takie jak pokoje medialne czy biura.

Planowanie inwestycyjne i finansowe: mają mniej przywilejów emerytalnych niż ich rodzice, jednak zarządzają swoimi aktywami emerytalnymi, często szukając rady, w jaki sposób poradzić sobie z tym złożonym i dynamicznym aspektem życia.

Ubezpieczenie: sektor ubezpieczeniowy będzie nadal ewoluował, znajdując nowe sposoby na budowanie produktów dla starzejących się przedstawicieli wyżu, z długoterminowym ubezpieczeniem odgrywającym główną rolę.

Podróż przygodowa i edukacyjna: przedstawiciele wyżu są poszukiwaczami, odkrywcami. Ci, którzy posiadają środki, podróżują po całym świecie, kolekcjonując ekscytujące przygody, schodzą z głównych szlaków, lubią egzotyczne wycieczki.

Publikacje i strony internetowe skierowane do tego pokolenia: ci, którzy poszukują bardziej znaczących doświadczeń, skierują się do źródeł informacji, takich jak AARP, aby zdobyć wiadomości o najnowszych kierunkach i możliwościach.

Specjaliści medyczni: przedstawiciele pokolenia wyżu chętnie szukają lekarzy i praktyków, którzy specjalizują się w całościowym podejściu do opieki zdrowotnej.

Źródło: "Marketing to Leading-Edge Baby Boomers: Perceptions, Principles, Practices, Predictions" (Paramount Market Publishing, styczeń 2005)

Niebanalne poszukiwania

Różnorodność demografii pokolenia wyźu uniemożliwia targetowanie tego segmentu tylko ze względu na wiek. Jeden 50-latek może być emerytem, inny może właśnie otwierać nową firmę. Jeden może być świeżo po operacji serca, inny może biegać w maratonie. Łączy ich głównie to, że wszyscy mają po 50 lat. Według Kena Dychtwalda, prezesa Age Wave, istnieje kilka prostych zasad, o których warto pamiętać, obierając sobie za grupę docelową starzejącą się populację:

  1. Przedstawiciele pokolenia wyżu często aktywnie poszukują pracy, samodoskonalenia się i zabawy. Trzeba spróbować zainspirować ich informacjami, które przynoszą nadzieję, są ekscytujące.
  2. Nie są już tym, czym byli. Nie stają się swoimi rodzicami. Nie poprawiają swojego wizerunku, tylko pozwalają sobie na zmiany. To pokolenie jest zupełnie inne niż było w analogicznym wieku pokolenie ich rodziców.
  3. Nie są również swoimi dziećmi. Jeśli będzie się ich traktowało jak 35-latków w przekazie marketingowym, informacja trafi w próżnię.
  4. Starsi dorośli nie postrzegają siebie jako osobną grupę. Czują się integralną częścią mieszaniny ludzi w różnym wieku.
  5. Starsi dorośli są bardziej wyrafinowanymi konsumentami. Na tym etapie życia prawdopodobnie odchowali już dzieci, przeszli jedną lub dwie operacje, kupili dwa lub trzy domy i tuzin samochodów, tysiące dań w restauracjach, wylecieli z pracy, zarobili pieniądze i stracili pieniądze.

Tłumaczenie: Wanda Żółcińska