Pornografia nadal niezagrożona

Okręgowy Sąd Apelacyjny w Filadelfii po raz drugi stwierdził, że przepisy federalne, nakazujące właścicielom komercyjnych serwisów internetowych umieszczanie w nich treści pornograficznych w taki sposób, aby nie były dostępne dla nieletnich, są niezgodne z konstytucją.

Sąd orzekł, że przepisy Child Online Protection Act (bo o ten przepis właśnie chodzi) narusza konstytucyjnie zagwarantowaną wolność wypowiedzi. W uzasadnieniu orzeczenia sąd napisał, że "wszelkie systemy, wykorzystywane do ograniczania dostępu do treści pornograficznych znacznie utrudniają dostęp do takich zasobów także osobom pełnoletnim, co stanowi naruszenie wolności wypowiedzi".

Zgodnie z zapisami COPA, publikowanie w celach komercyjnych materiałów zawierających treści pornograficzne i nie blokowanie dostępu do tych treści osobom nieletnim grozi grzywną do 50 000 USD i karą pozbawienia wolności do 6 miesięcy.

Sprawa trafi teraz najprawdopodobniej do Sądu Najwyższego, który, nota bene, odrzucił już raz orzeczenie sądu okręgowego w tej sprawie, uzasadniając to niewystarczającą argumentacją.