Pomoże nowa nazwa
- Jarosław Ochab,
- 11.01.2003, godz. 11:52
WorldCom rozważa zmianę nazwy firmy, która podobnie jak Enron stała się synonimem praktyk „kreatywnej księgowości”.
Ewentualna zmiana szyldu ma być jednym z elementów programu naprawczego. Zarząd upadłej firmy przyznaje, że jeszcze przed skandalem księgowym marka WorldCom była dobrze wypromowana i powszechnie rozpoznawana, jednak obecnie często budzi złe skojarzenia. Decyzję w sprawie zmiany nazwy podejmie nowy zarząd firmy, na czele którego stoi Michael Capellas, były szef Compaq Computer. W przyszłym tygodniu ma on także przedstawić szczegółową strategię odbudowy spółki.
Analitycy spodziewają się, że w razie zmiany marki WorldCom przejmie nazwę MCI – wchodzącego w skład grupy operatora połączeń długodystansowych.