Polskie serwisy społecznościowe dodają nowe usługi

W serwisie MojaGeneracja.pl pojawił się dział "Wydarzenia", który jest redagowany przez samych użytkowników serwisu. Klikając na dowolny dzień kalendarza, oczom internauty ukazuje się menu, zawierające jedenaście głównych tematów, które prowadzą do szczegółowych informacji o premierach filmowych, teatralnych, nowościach na rynku muzycznym, nowych grach komputerowych, nadchodzących festiwalach, a także wydarzeniach sportowych i plenerowych.

Jak mówi Jarosław Rybus z Gadu Gadu S.A.: -- Wśród tych informacji, obok newsów o masowych wydarzeniach, powinny znaleźć się także informacje o niszowych, lokalnych projektach, które nie miałyby szans zostać nagłośnione przez inne massmedia.

Obecnie większość zapowiedzi imprez w serwisie stanowią bookingi miesięczne, umieszczane przez menadżerów klubów oraz krótkie informacje prasowe, pochodzące od samych organizatorów. Bliska przyszłość pokaże czy serwis ten stanie się atrakcyjnym medium dla lokalnych informacji, tworzonych przez użytkowników czy kolejnym kanałem reklamowym, używanym przez profesjonalistów, takich jak DS.art.pl czy Independent.pl.

Serwis grono.net, reklamujący się już ponad 1 mln zarejestrowanych użytkowników, wprowadził angielską wersję językową swojego menu, stopki i niektórych nagłówków.

Jak twierdzi Michał Kulka, dyrektor ds. marketingu grono.net: -- Wprowadzenie angielskiej wersji interface'u grono.net jest odpowiedzią na potrzeby gronowiczów. Od dłuższego czasu istnieją grona anglojęzyczne, a wielu gronowiczów to obcokrajowcy.

Grono.net udostępniło także swoim użytkownikom usługę o nazwie Blimp, dzięki której możliwe jest dynamiczne redagowanie opisów swojego awatara. W ramach usług mobilnych, umożliwiono także obsługę Blimp przez sms z telefonu komórkowego. Przy okazji zwraca uwagę podobieństwo nazwy Blimp do zapowiadanego w sieci projektu mini bloggingu o nazwie Blip.

Jak mówi nam jednak Michał Kulka, dyrektor ds. marketingu Grono.net: -- Nie ma jakiekolwiek podstaw do mówienia o inspiracji serwisem, który do dzisiaj nie istnieje. Możemy zobaczyć jedynie splash screen zapowiadający coś bliżej nieokreślonego, a z tego co mówi się na rynku jest to jakaś kolejna kopia Twittera. Podobne serwisy funkcjonują na świecie od dłuższego czasu, pod wieloma nazwami, w bardzo różnej formie i aranżacji. Jest to tak prosta i oczywista funkcjonalność, że trudno nawet śledzić "ścieżkę inspiracji". Funkcja ta ma jednocześnie wiele wersji i zastosowań.

Nieco inne zdanie prezentuje jednak wielu z blogeerów, wśród nich autor bloga Infoguru, Adam Zygadlewicz, który pisze: -- Nazwa Blimp jest oczywiście jawnie inspirowana nazwą Blip, rozgłaszaną tu i ówdzie przez autora tego projektu - Marcina Jagodzińskiego. Blimp i Blip są też skrótem nazwy opisowej, jakby logicznej dla wykonywanej czynności (bardzo lubię informować /moich/ przyjaciół)...

W podobnym tonie wypowiada się też inny blogger, Artur Kurasiński pisząc: -- Praktyka wykorzystywania cudzych pomysłów nie jest nagminna w światku internetowym, ale wraz ze zwiększającą się konkurencyjnością i zamykaniem nisz założę się, że coraz częściej będzie można usłyszeć o tym jak "ktoś, komuś, coś".

Zmian doczekał się także serwis Epuls.pl, który poprawił layout i zmienił nieco strukturę strony. Nowością w serwisie są jednak przede wszystkim usługi mobilne, które zapewniają dostęp do serwisu przy użyciu telefonu komórkowego. Są to Komka_Live, która daje możliwość publikowania mini reportaży, Komka_Sound, służąca do wysyłania pozdrowień głosowych oraz Komka_Emotion, pozwalająca na prowadzenie w serwisie dziennika. W ciągu najbliższych tygodni ma zostać także udostępniona całkowicie mobilna wersja Epuls.

Jak komentuje zmiany Grzegorz Gorczyca, CEO firmy Pixelate Ventueres, właściciela serwisu Epuls: -- Odświeżony Epuls to wynik obserwacji i uwag zgłaszanych przez naszych użytkowników. Dostrzegaliśmy konieczność pewnych modyfikacji głównie w sferze użyteczności, ale nie chcieliśmy zbyt rewolucyjnych zmian, które mogłyby być źle odebrane przez internautów.

Kilka zmian w ostatnich miesiącach wprowadził też popularny serwis Fotka.pl. Wśród nich znajdziemy nowy działu imprez, system klanów, który pozwala na wyszukiwanie osób wg ich zainteresowań oraz lokalizację osób przy pomocy Google Maps.

Tekst: Konrad Szlednak