Polski hosting - jest raczej fatalnie
-
- Łukasz Bigo,
- 02.12.2005, godz. 15:00
Istnieją w Internecie porównania rozmaitych usług hostingowych. Bierze się w nich pod uwagę wszystko: od stosunku pojemność-cena, aż do ilości administratorów czy sposobu wentylacji macierzy dyskowych. My chcemy podejść do zagadnienia od nieco innej strony i sprawdzimy, jak firmy proponujące przetrzymywanie u siebie naszych dzieł podchodzą do zagadnień bezpieczeństwa. Wniosek mamy jeden: na porządku dziennym jest oprogramowanie, które nie było aktualizowane od kilkunastu miesięcy. Być może właściciele serwerów usługi hostingowe przechowują gdzieś wewnątrz, pod kloszem, dbają o nie i chuchają - jeśli tak jednak jest, to to, czym się chwalą światu, swoje wizytówki, traktują bardziej niż po macoszemu. Szewc bez butów chodzi...


Polskie serwisy - część 1/6
Mimo wszystko postanowiłem spróbować przetestować polskie serwery. Starałem działać się w sposób zupełnie nieinwazyjny, choć nie zawsze było to możliwe. Testowałem, czy prawdą jest, iż szewc bez butów chodzi. Zacząłem od bardzo prostych zabaw w pingowanie serwera, przez badanie zwracanych nagłówków, aż do testów SSH. Miałem zamiar pobawić się jeszcze hmapem, ale wyniki testów mnie przeraziły. Dlaczego? Tylko popatrzcie...
Ping, ping - jest tam kto?
Pierwszy test z pozoru był bardzo prosty: w linii poleceń (Start | Wszystkie programy | Akcesoria | Wiersz polecenia) wpisywałem ping nazwaserwera.pl. Chciałem w ten sposób sprawdzić, czy i w jakim czasie serwer odpowiada na pingi. Czas służył mi głównie jako materiał porównawczy, za bardzo się nim nie przejmowałem. Ciekaw natomiast byłem, jak jest z poprawnością konfiguracji firewalla w firmach hostingowych.

Polskie serwery - część 2/6

Pingujemy serwer
Dlatego zanim w radosnym szale eksperymentów zdecydujemy się na wycięcie w IPTables całego ruchu ICMP, pomyślmy, czy nie warto byłoby odpowiedzieć choćby na pakiety typu destination-unreachable, time-exceeded, source-quench, parameter-problem i echo-reply.

Polskie serwery - część 3/6
Administratorzy trzech serwerów z naszej listy wpadli w radosny szał filtrowania wszystkiego... Nie świadczy to o nich najlepiej.
Tabelki zostały uaktualnione o pierwotnie niepublikowane testy HTTPrinta i MySQL-a.