Polski e-rynek w liczbach

Drugi z czynników wzrostu to pojawienie się firm z innych kategorii, które dotychczas nie wykorzystywały internetu jako narzędzia swojej promocji. Do nowych podmiotów i branż na rynku reklamy internetowej zaliczają się między innymi firmy oferujące leki z kategorii OTC, takie jak: GSK, Jelfa, Pfizer, Polfa, Polpharma, Polski Lek, czy firmy odzieżowe: House of Colors, Lee, Reserved, Top Secret. Rynek internetowy silnie stymulowało pojawienie się nowych graczy w kategorii "transport", do najważniejszych należą linie lotnicze Air France, Air Polonia, SkyEurope, czy WizzAir. Do pozostałych, nowych podmiotów należą: Braun, Clearasil, Gillette (kosmetyka) oraz szkoły wyższe i podmioty oferujące studia MBA(edukacja).

Wiodącą branżąjest nadal branża finansowa, co więcej umocniła ona swoją pozycję jako lidera wydatków. Jej udział w budżetach reklamowych wzrósł z 29 proc. do 31 proc. Wzrost nakładów na internet wiąże się z charakterystyką produktów finansowych oraz wysokim dopasowaniem do grupy docelowej w tym medium. Praktycznie nie ma już takiej kategorii produktów finansowych, który nie byłaby reklamowane w internecie. Nieznaczny wyjątek stanowią produkty ubezpieczeniowe, choa i w tym segmencie daje się odczua pewne ożywienie. Z drugiej strony, dynamiczny rozwój bankowości on-line także uzasadnia utrzymywanie wydatków na akwizycję klientów na wysokim poziomie.

Największy spadek udziału zanotowała branża telekomunikacyjna pod koniec pierwszego półrocza 2004 roku jej udział był o 7 punktów procentowych niższy niż w roku 2003 (spadek z 22 proc. do 15 proc.). Należy jednak podkreślić, że nie ma to związku ze zmniejszeniem się realnych wydatków na reklamę on-line, lecz z brakiem inwestycji nowych podmiotów. Spowodowało to, że firmy telekomunikacyjne stanowią w 2004 roku relatywnie mniejszy udział w torcie reklamy on-line niż w latach poprzednich. Nieznacznie zmniejszyła się intensywność reklamowa sieci komórkowych, jednak należy spodziewaa się zwiększonej aktywności tych reklamodawcówwdrugim półroczu 2004 roku.

Pomimo znacznego wzrostu wydatków netto, udział branży transportowej w całości wydatków reklamowych w internecie także obniżył się o 1 punkt procentowy (z 14 proc. w 2003 roku do 13 proc. w pierwszym półroczu 2004). Warto jednak podkreślić, że zmasowane kampanie reklamowe tzw. tanich linii lotniczych rozpoczęły się tuż przed wakacjami, co zapewne zmieni skalę wydatków tej branży w porównaniu rok do roku. Inna kategoria reklamodawców z tego segmentu to firmy motoryzacyjne. Prowadzą one systematyczne działania reklamowe w internecie od kilku lat, a ich skala zależy od prognozowanego popytu na nowe samochody, który ostatnio w związku z wstąpieniem Polski do UE ulegał znacznym fluktuacjom (szybko rósł do końca kwietnia 2004 roku, a następnie gwałtownie spadł). Tutaj także należy się spodziewaa zmian w ostatnim kwartale 2004.

Najważniejsza zmiana dokonała się w segmencie dóbr szybkozbywalnych (FMCG). Udział tej branży w pierwszym półroczu 2004 roku potroił się w porównaniu do roku 2003 (wzrost z 5 proc. do 14 proc.). To drugi rok, w którym widaa znaczy wzrost wydatków w tym segmencie. Obecnie wszystkie liczące się podmioty z branży FMCG w większym lub mniejszym stopniu wykorzystują internet w swoich kampaniach reklamowych. Według danych Interia.pl przychody reklamowe z tej branży wzrosły w tym portalu o ponad 400 proc. Ta zmiana podejścia jest o tyle istotna dla reklamy on-line, że producenci z tej kategorii (np. Procter & Gamble, Unilever) należą do największych reklamodawców pozostałych mediów.

Polski e-rynek w liczbach

wydatki na reklamę on-line według branż