Pobieranie muzyki z Sieci znów na topie

Pomimo zakrojonej na szeroką skalę kampanii antypirackiej, liczba internautów pobierających muzykę z Sieci ponownie wzrasta. A dowodzić tego mogą wyniki ostatniego badania Pew Internet & American Life Project.

Ostatnie badanie Pew Internet & American Life Project dotyczy zarówno użytkowników, którzy przyznają się do pobierania nielegalnych plików muzycznych z Sieci, jak i tych, którzy wybrali drogę zgodną z prawem i dokonali zakupów w jednym z dostępnych internetowych sklepów muzycznych. Od momentu przeprowadzenia poprzedniego badania (listopad 2003) zanotowano wzrost ich liczby o 28% do poziomu 23 milionów użytkowników.

Internetowe sklepy muzyczne, takie jak iTunes Music Store czy Napster, przez ostatnie sześć miesięcy przyciągnęły blisko 11 milionów klientów. Jednak wydaje się to dość marnym wynikiem w porównaniu do popularności takich serwisów, jak KaZaA, który według firmy comScore Metrix, może się poszczycić prawie 28 milionami użytkowników w Stanach Zjednoczonych.

Ostatnie badanie Pew Internet & American Life Project zostało przeprowadzone między 3 lutego a 1 marca na grupie 1371 dorosłych internautów. Wśród nich znaleźli się 'nawróceni' – użytkownicy, którzy chociaż raz pobierali pliki z serwisu KaZaA, jednak już tego nie robią. Stanowią oni 14% ogółu, co przekłada się na prawie 17 milionów użytkowników. Jedna trzecia osób, które korzystały z serwisów tego typu przyznała, iż przestała wymieniać się plikami w obawie przed indywidualnymi pozwami amerykańskiego stowarzyszenia RIAA. Prawie 38% uzytkowników rzadziej korzysta z tego typu programów.

Co ciekawe, groźba pozwu ze strony RIAA powstrzymuje 60% badanych, którzy jeszcze nigdy nie mieli do czynienia z serwisami typu KaZaA, przed skorzystaniem z nich. Wzrasta popularność niektórych z mniejszych serwisów P2P, takich jak BitTorrent, czy eMule, jednak, według comScore, liczba ich użytkowników jest relatywnie mała i oscyluje w granicach 1 miliona.

Więcej informacji:

http://www.pewinternet.org