Platforma Obywatelska wystawia w wyborach "kandydata internautów"

Z mazowieckiej listy PO startować do Sejmu RP będzie Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, 47-letni doktor politologii, który w swoim programie stawia głównie na promocję darmowego, bezprzewodowego internetu oraz realizację projektu e-Polska.

Jak podkreśla Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, chciałby zostać pierwszym internautą w Sejmie RP. Sam nazywa siebie "kandydatem internautów". Stałem się użytkownikiem sieci w pierwszym roku standardu World Wide Web - wskazuje - Był to rok 1993, początek globalnej rewolucji technologicznej, więcej cywilizacyjnej. Nauczyłem się być internautą u źródła - w Ameryce, ojczyźnie internetu (nie tylko Busha). Teraz zaczynam mój typowy dzień wcześnie rano od stron WWW, kończę późną nocą na stronach WWW.

Długi staż internetowy niekoniecznie jednak zagwarantuje mu miejsce w Sejmie. Liczy się przecież przede wszystkim program. W jego ramach "kandydat internautów" głosi ideę m.in. bezpłatnego, bezprzewodowego internetu dla wszystkich. Można to zrobić za ułamek środków publicznych, jakie dziś idą na betonowo-asfaltową infrastrukturę typu XX wieku - wskazuje Kostrzewa-Zorbas - Azjatyckie tygrysy, Finlandia i inni sprytni i przewidujący już zaczęli.

Grzegorz Kostrzewa-Zorbas stawia również na rozwój usług internetowych dla obywateli. Chcę, aby biurokrację i afery władzy zastąpiła e-Polska - przyjazna, otwarta, uczciwa - zaznacza. Czy takie zapewnienia wystarczą, by zdobyć głosy wyborców?

Kandydat startuje z listy PO, do której należy od lipca 2004 roku. (Czat z kandydatem o 11.00 5 września. Więcej informacji tutaj)

Bez wątpienia w tegorocznych wyborach parlamanetarnych oraz prezydenckich internet będzie pełnił o wiele większą rolę niż w poprzednich kampaniach. Większe będą zarówno nakłady na promocję w sieci jak i również zainteresowanie polityków nowym medium.