Piorun uratował pirata

Szwedzkie władze wycofały oskarżenie przeciwko szefowi miejskiego wydziału kultury w Karlskronie, który w ubiegłym roku otwarcie przyznał, że nielegalnie pobierał pliki z Internetu i zachęcał innych do takiego postępowania. Przyczyną takiej decyzji było zniszczenie dowodów - w komputer pirata... uderzył piorun.

W ubiegłym roku Wenster otwarcie przyznał w artykule w piśmie Blekinge Läns Tidning, że pobiera z Internetu pliki muzyczne i nie płaci za nie. Chciał w ten sposób wywołać ogólnonarodową dyskusję na temat piractwa. Na podjęcie takiego kroku zdecydował się po tym, jak w lipcu 2005 roku przyjęto w Szwecji przepisy, które przewidują karę do dwóch lat więzienia za naruszenie praw autorskich.

Wenster nie osiągnął swojego celu, spotkały go tylko kłopoty sądowe. Uratował go przed nimi prawdziwy lub rzekomy piorun. Mężczyzna przyznaje, że pomimo tego, co go spotkało nadal ma zamiar nielegalnie pobierać pliki z Sieci.