Piątkowy Przegląd Prasy

PRAWO I GOSPODARKA

Inwestycje zamiast rat

Niezależni operatorzy telefonii stacjonarnej rozważają skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o rozpatrzenie zgodności z prawem pobierania opłat za wydanie koncesji na świadczenie usług. Gdyby wygrali, skarb państwa musiałby im zwrócić 360 mln EUR. (s. 1)

Władze w krajach Unii bliżej internautów

Wszystkie kraje Unii Europejskiej mają do końca 2002 r. zapewnić swoim obywatelom dostęp do podstawowych instytucji rządowych przez Internet. Jest to decyzja Erkki Liikanena, komisarza Unii ds. społeczeństwa informacyjnego i część realizacji programu, przyjętego w 2000 r., dokumentu eEurope. (s. 5)

PULS BIZNESU

TP S.A. wdroży CRM za 80 mln zł

Trzy dni temu upłynął termin składania ofert na wdrożenie systemu zarządzania relacjami z klientem dla Telekomunikacji Polskiej. Operator będzie używał oprogramowania firmy Vantive. Wśród kandydatów do jego wdrożenia są Prokom i Computerland. Przetarg wartości ok. 80 mln zł zostanie rozstrzygnięty w ciągu dwóch tygodni. (s. 5)

Marconi: zysk niższy o połowę

Marconi, producent sprzętu telekomunikacyjnego, zapowiedział, że w tym roku jego zysk będzie o połowę mniejszy niż w roku ubiegłym. Wartość akcji firmy spadła po tym komunikacie o 53%. Firma zapowiedziała także kolejne zwolnienia pracowników. (s. 16)

PARKIET

Kurs TP S.A. blisko dna

Po dwu i pół roku od debiutu kurs akcji Telekomunikacji Polskiej zbliżył się do poziomu z pierwszych dni notowań. Na wczorajszej sesji papiery straciły 3,1%, zamykając dzień na poziomie 15,8 zł. Ostatniej zniżce walorów towarzyszy bardzo duża aktywność inwestorów, zdaniem analityków, akcje wyprzedają zagraniczne instytucje finansowe. (s. 1)

Kolejna zmiana terminu

Termin debiutu grupy ITI został przesunięty na przełom października i listopada br. Jest to już piąta z rzędu zmiana harmonogramu wprowadzenia spółki na warszawski parkiet. Oferującym ITI jest Dom Inwestycyjny BRE Banku. (s. 4)

GAZETA WYBORCZA

Światłowód? Ciemno widzę

Prokuratura stawia zarzuty urzędnikom, którzy zgodzili się, by państwowe PGNiG straciło kontrolę nad światłowodem biegnącym wzdłuż gazociągu jamalskiego. Posłowie nic nie robią, by tę kontrolę odzyskać. Ich opieszałość jest na rękę rosyjskiemu Gaztelekomowi, który do swojej wyłącznej dyspozycji może mieć część światłowodu. (s. 20)