Permanentna inwigilacja w P2P?

Firmy P-Cube oraz Shazam poinformowały o opracowaniu nowego systemu identyfikowania plików przesyłanych w ramach sieci P2P. Zdaniem przedstawicieli firm, system ów pozwoli np. na sprawdzenie, jaki plik został pobrany przez konkretnego internautę i naliczenie odpowiedniej należności.

Nowy system jest połączeniem dwóch technologii, opracowanych niezależnie przez obie firmy. Rozwiązanie autorstwa P-Cube opracowane zostało z myślą o zastosowaniu w sieciach kablowych i DSL - miało ono służyć do analizowania ruchu. Jedną z funkcjonalności systemu jest możliwość określenia, jaki typ danych jest aktualnie przesyłany w sieci (np. czy są to pliki audio lub wideo przesyłane w ramach sieci P2P) i poddanie ich analizie.

Z kolei technologia opracowana przez Shazam umożliwia zidentyfikowanie piosenki (określenie jest tytułu i wykonawcy) na podstawie 10 s. nagrania. Połączenie tych dwóch systemów umożliwia więc sprawdzenie, jakie dokładnie piosenki pobierane są przez danego internautę i naliczenie mu opłaty za ich pobranie.

Powszechne wdrożenie takiego systemu mogłoby znacznie uprościć dystrybuowanie muzyki w Sieci - wytwórnie nie musiałyby bowiem tworzyć skomplikowanego systemu dystrybucji i zabezpieczania plików, zaś ich aktywność ograniczałaby się do pobierania należności za pobierane z sieci P2P piosenki.

System opracowany przez P-Cube oraz Shazam może również posłużyć do gromadzenia dowodów przeciwko internautom podejrzewanym o nielegalne dystrybuowanie plików w sieciach P2P.