PBI bez Presspubliki ale z Rebeliantami
- Artur Małek,
- 16.06.2010, godz. 10:59
Poważnie uszczuplała liczba chętnych do objęcia udziałów w PBI. Co zaskakujące, jednymi z najwytrwalszych okazali się Rebelianci. Z kolei wydawnictwo Presspublica - jeden z dotychczasowych właścicieli PBI - wycofało swoje udziały w spółce.
Rebelianci dołączą do PBI? To pytanie postawiliśmy dwa tygodnie temu, gdy okazało się, że spółki GG Network, Redefine i Axel Springer są zainteresowane objęciem udziałów w PBI (a przynajmniej przystąpiły one do rozmów).
Powyższa teza z tygodnia na tydzień wydaje się coraz bardziej prawdopodobna. Z 20 podmiotów, które rozpoczęły rozmowy z PBI zostało już tylko 8. Jak dowiedziałem się nieoficjalnie, wśród tej ósemki ostali się właśnie rebelianci. - "Kryteria, według których zostaną przyjęci kolejni właściciele PBI oraz przedstawione warunki finansowe, dotyczące objęcia udziałów w spółce okazały się atrakcyjne dla niemal połowy podmiotów zgłaszających swój akces" - podaje PBI w informacji prasowej. Obecnie trwają rozmowy finalizujące proces rozszerzenia od strony formalnej.
Taki bieg spraw wskazuje na to, że w Polsce najprawdopodobniej pozostanie tylko jedno badanie stron internetowych, czyli sygnowany przez PBI Megapanel.
Kolejną ważna informacją jest to, że wydawnictwo Presspublica - jeden z obecnych właścicieli PBI - wycofało swoje udziały w spółce. Decyzja taka została podjęta w pełnym porozumieniu z pozostałymi właścicielami spółki. Presspublica zapowiedziała, że nadal będzie aktywnie uczestniczyć w tworzeniu standardu badania polskiego internetu i zadeklarowała wsparcie dla działań PBI oraz chęć zasiadania w nowej, poszerzonej Radzie Badania.Postaram się dowiedzieć od Presspubliki, skąd taka decyzja.
Polskie Badania Internetu zostały powołane w 2000 r. przez sześciu wydawców internetowych: Gazeta.pl, Interia.pl, Onet.pl, Wirtualna Polska i Rzeczpospolita OnLine (Presspublica) i Vogel S.A (który niedługo po założeniu rozstał się ze spółką). Oznacza to, że w tym momencie na placu boju pozostało czterech (oczywiście do momentu poszerzenia składu o nową krew).
W gestii udziałowców PBI leży między innymi: możliwość zgłaszania na bieżąco uwag metodologicznych na Prezydium Rady Badania, a w przypadku rekomendacji branży, dotyczącej organizacji przetargu - współtworzenie założeń do postępowań przetargowych.
Wolą właścicieli PBI jest, by w obradach Rady Badania, pełniącej rolę konsultacyjno-doradczą mógł wziąć udział każdy zainteresowany podmiot.