P2P - zalane fałszywkami

Hawkeye to najnowsza broń firmy Macrovision w walce z sieciami wymiany plików przez Internet. Co kryje się za tą tajemniczą nazwą?

Użytkownicy aplikacji P2P do wyszukiwania udostępnionych w Sieci przez inne osoby materiałów korzystają zwykle z mechanizmów wyszukiwania wbudowanych przez ich klienty P2P. System Hawkeye ma w zamierzeniu wypełnić sieci P2P fałszywymi danymi, np. plikami imitującymi prawdziwe filmy czy utwory muzyczne, a nie zawierającymi treści, na jakie mogłyby wskazywać ich nazwy.

Jak informują przedstawiciele Macrovision, fałszywe pliki mogą pojawić się w sieci P2P w dwóch postaciach. Pierwsza z nich, to tzw. "sinkhole" - wydaje się być oryginalnym plikiem multimedialnym, nie będzie jednak można go w ogóle pobrać. Druga forma to zwykła "fałszywka", zawierająca nieskoordynowany hałas lub ciszę. Założeniem użycia tych metod jest "zalanie" sieci wymiany plików fałszywymi materiałami, które zniechęcą do pobierania czegokolwiek z tych sieci.

Hawkeye może być w przyszłości wykorzystany także jako prosty kanał marketingowy. Ponieważ użytkownicy P2P stanowią potencjalne źródło dochodów przemysłu rozrywkowego, mechanizm Hawkeye może przekierować ich z sieci P2P do legalnych źródeł, skąd można pobrać dane materiały.

Macrovision przyznaje jednak, że Hawkeye nie działa z wszystkimi aplikacjami P2P. O ile użytkownicy FastTrack lub eDonkey będą mieli utrudnione życie, to już korzystający z BitTorrenta mogą - na razie - spać spokojnie.

System firmy Macrovision nie jest pierwszym, który miałby doprowadzić do ograniczenia pobierania plików z sieci P2P. W artykule "Finowie znaleźli sposób na P2P?" informowaliśmy o technologii firmy Viralg, która potrafi wprowadzić do sieci plik, udający np. grę bądź film - podrabia w tym celu cyfrowy podpis pliku (tzw. hashcode).