P2P kontratakuje

Altnet, firma ściśle współpracująca z Sharman Networks (operatorem sieci KaZaA), oskarżyła 9 firm o nielegalne wykorzystywanie opatentowanej przez nią technologii (m.in. do "namierzania" osób udostępniających w Internecie pliki MP3).

Przedstawiciele Altnet mówią, że opracowana przez nich technologia TrueNames, umożliwiające identyfikowanie plików udostępnianych w sieciach P2P, była bezprawnie wykorzystywana przez firmy zajmujące się analizowaniem danych "przepływających" przez sieci P2P, a także przez organizacje, ścigające osoby nielegalnie udostępniające i kopiujące pliki audio z Internetu. Derek Broes, wiceprezes Altnet poinformował także, że technologię TrueNames bez pozwolenia firmy wykorzystywali również inni operatorzy P2P - z nimi jednak Altnet negocjuje już zasady licencjonowania TrueNames, sprawa zostanie więc prawdopodobnie rozwiązana polubownie.

W przesłanym do owych 9 firm pismach Altnet domaga się natychmiastowego zaprzestania korzystania z jej opatentowanych rozwiązań - w przeciwnym razie sprawa zostanie skierowana do sądu. Należy więc przypuszczać, że jeśli do owego polecania zastosują się firmy współpracujące z RIAA w zakresie identyfikowania osób podejrzanych o nielegalne kopiowanie muzyki z Internetu, cała antypiracka ofensywa RIAA może zostać zastopowana - jak do tej pory głównym jej elementem było właśnie rozsyłanie ostrzeżeń i pozwów do użytkowników sieci P2P.

Broes nie potwierdził jednak, że ostrzeżenie firm, które nielegalnie korzystały z TrueNames, ma na celu ochronienie użytkowników sieci P2P przed pozwami ze strony organizacji takich jak RIAA - "Celem Altnet zawsze było umożliwienie użytkownikom legalnego kupowania plików za pośrednictwem sieci P2P. To nasze najważniejsze zadanie - komercjalizacja P2P" - tłumaczy Derek Broes.