Optymizm na rynku płatnych treści

Kto będzie płacił?

ACTeN wskazuje, że obecnie większość klientów instytucjonalnych uiszcza już opłaty za korzystanie z treści naukowych, technicznych, czy też handlowych. Gorzej natomiast sytuacja przedstawia się w przypadku klientów indywidualnych. Ich skłonność do płacenia wciąż odbiega od oczekiwań producentów płatnych treści.

W roku 2002 72% australijskich użytkowników Sieci nigdy nie płaciła za treści, a 57% nie rozumiała, dlaczego powinni płacić (dane w oparciu o AMR Interactive report). W odróżnieniu, w tym samym roku 12% amerykańskich internautów zgłaszała chęć do płacenia, a 36% była zdecydowana zrezygnować z otrzymywania informacji, jeśli miałyby być płatne (dane w oparciu o Pew Internet report). Jedynie niemieccy użytkownicy patrzyli bardziej przychylnie na płacenie za dostęp do treści. Aż 50% respondentów niemieckiego badania zadeklarowało chęć płacenia za treści pod warunkiem, że będą one związane z ich życiem zawodowym.

Gdzie i jak inwestować?

Zgodnie z szacunkami Online Publishers Association i comScore Networks– OPA – łączne przychody z płatnych treści w USA wyniosły w 2003 roku 1,6 mld USD, co oznacza wzrost o 18,8% w stosunku do wartości wydatków w 2002 roku. Największy wzrost zanotowano w kategoriach: randki/serwisy towarzyskie, biznes/inwestycje oraz rozrywka/życie codzienne. Ciekawym zjawiskiem amerykańskiego rynku jest również dynamicznie rozwijająca się kategoria serwisów dotyczących tzw. rozwoju osobistego (ang. personal growth). Należą do niej w szczególności wortale internetowe zachęcające do prowadzenia zdrowego trybu życia czy odchudzania (np. eDiets.com, czy też WeightWatchers.com). Przychody z tego rodzaju treści wzrosły w 2003 o prawie 100% i osiągnęły poziom 41 mln USD.

W porównaniu z amerykańskim rynkiem płatnych treści, wartość tego sektora branży internetowej w Europie Zachodniej jest niska. Jak wskazuje Jupiter Research, w roku 2002 wpływy z płatnych treści sięgnęły zaledwie 361 mln euro. W najbliższych latach sytuacja ta powinna jednak ulec zmianie. Do roku 2007 wartość rynku płatnych treści powinna wzrosnąć do poziomu przekraczającego 2,3 mld euro. Do najistotniejszych segmentów rynku przekraczających roczne przychody na poziomie 400 mln euro należeć będą następujące kategorie: rozrywka dla dorosłych, rozrywka audio/wideo, muzyka cyfrowa oraz gry on-line. Choć obecnie rozrywka dla dorosłych jest najistotniejszym segmentem rynku treści elektronicznych w Internecie i w 2002 roku generowała w Europie Zachodniej aż 266 mln euro (72% wszystkich przychodów z płatnych treści), atrakcyjność tej branży zdecydowanie zmniejszy się w nadchodzących latach. Zgodnie z przewidywaniami analityków Jupiter Research przychody z rozrywki dla dorosłych wzrosną w okresie 2002-2007 o zaledwie 1,5 raza. W odróżnieniu, rozrywka audio/video, z której przychody w roku 2002 nie przekraczały 5 mln euro, powinny wzrosnąć aż 84 razy, tzn. do poziomu 424 mln. Równie duży wzrost powinien być odnotowany na rynku muzyki cyfrowej, w roku 2002 wartym zaledwie 9 mln. Analitycy Jupiter Research estymują, iż za pięć lat wartość tego rynku wyniesie aż 550 mln euro.

Optymizm na rynku płatnych treści