Operatorzy nie muszą płacić za muzykę

Kanadyjski Sąd Najwyższy zdecydował, że firmy oferujące dostęp do Internetu nie muszą płacić artystom i kompozytorom tantiem za to, że internauci pobierają muzykę z Sieci za pośrednictwem ich łącz. Przedstawiciele operatorów internetowych tłumaczą, że roszczenia wykonawców i kompozytorów powinny być kierowane raczej do stron i serwisów, oferujących ich muzykę do pobrania.

Pozew w tej sprawie złożyło Kanadyjskie Towarzystwo Kompozytorów, Autorów i Wydawców Muzycznych (SOCAN) - jego przedstawiciele domagali się, by firmy świadczące usługi dostępu do Internetu wypłacały artystom tantiemy za utwory pobierane z Internetu z wykorzystaniem ich infrastruktury.

Taka taktyka miała umożliwić członkom SOCAN odzyskanie choć części pieniędzy, traconych przez nich z powodu nielegalnego dystrybuowania ich nagrań w Internecie. SOCAN, w odróżnieniu od amerykańskiego RIAA, nie zdecydowało się na podjęcie kroków prawnych przeciwko pojedynczym użytkownikom Internetu - towarzystwo wolało "zaatakować" operatorów internatowych.

Sąd Najwyższy uznał jednak, że dostawcy usług internetowych są jedynie "pośrednikiem" pomiędzy internautami, a serwisami oferującymi możliwość nielegalnego pobierania muzyki. Dlatego też przedstawiciele Kanadyjskiego Stowarzyszenia Dostawców Usług Internetowych zasugerowali SOCOM zgłoszenie się z roszczeniami do przedstawicieli takich właśnie serwisów czy stron WWW.