Onet.pl: Nie obawiamy się Google

I dlaczego wtedy tego nie wprowadziliście?

Dlatego, że w 2004 r. w Polsce prawie nikt nie miał szerokopasmowego internetu. Rozważaliśmy taki projekt; analizowaliśmy koszty, skalę, usiłowaliśmy budować model biznesowy. I stwierdziliśmy, że to się po prostu nie opłaca, że będzie nas za dużo kosztować. Kiedy rozpoczęła się fala projektów Web 2.0, to stwierdziliśmy, że chcemy się bardziej wyróżnić i zdecydowaliśmy się zainwestować w jakość. Nie chcieliśmy robić niczego na szybko.

W odróżnieniu od konkurencji?

ŁW: Od niektórej tak. Już teraz są oczywiście w Onecie treści tworzone przez użytkowników, ale tylko takie, które są naprawdę wysokiej jakości. W Onet.tv takie materiały możemy znaleźć np. w kanale Podróże.

One są wybrane przez redaktorów.

ŁW: Tak. Być może już niedługo my też zaprezentujemy serwis, gdzie każdy będzie mógł dodawać viedo pliki. To, co dajemy użytkownikom teraz, podlega selekcji jakościowej. Chcemy dostarczyć im najlepszy jakościowo kontent.

A przede wszystkim dbacie o markę, nie macie takich serwisów jakie ma o2.pl.

ŁW: To ciekawe i pokazuje kolejną segmentację w internecie. Można zapytać czy Onet i o2.pl konkurują ze sobą? Tak, bo są portalami. Ale z drugiej strony NIE, bo o2.pl jest skierowane do innych użytkowników, operujących w innym segmencie rynku. I to jest zupełnie naturalna rzecz. Im większa jest konkurencja, tym więcej pojawia się pomysłów.

Brak serwisu społecznościowego to świadoma decyzja Onetu

Jakie są priorytety Onetu?

ŁW: Dalsza koncentracja na naszym "core-businessie" - dostarczaniu dobrego jakościowo kontentu. Ale także dywersyfikacja przychodu, choćby poprzez realizację nowych projektów typu Zumi.pl

A jaki jest kolejny nowy obszar? Mamy randki, yellow pages, multimedia, co jeszcze?

ŁW: Ciągle obserwujemy zmiany na rynku i mamy kilka pomysłów, ale nie chcemy robić kilku rzeczy naraz, ani ad hoc.

Jaki był największy błąd Onetu? Coś, co zupełnie zostało przeoczone? Moim zdaniem stało się tak z serwisami społecznościowymi. Nawet kiedyś pojawiła się informacje, że Onet zamierza kupić Grono.

ŁW: Tak, były prowadzone z Gronem rozmowy.

No właśnie. I do dzisiaj stricte społecznościowego serwisu Onet nie ma.

PW: nie mogę z tym zgodzić. Proszę spojrzeć na to, czym jest forum w Onecie. Jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że ma z nim styczność prawie 80% użytkowników internetu, którzy zostawiają tu setki tysięcy komentarzy, to można już śmiało powiedzieć, że jest to społeczność internautów.

Ale w społeczności ludzie są w jakiś sposób powiązani ze sobą

PW: Mimo wszystko, jest to największa otwarta przestrzeń w polskim internecie, gdzie ci ludzie się spotykają i mogą się wypowiedzieć. Z drugiej strony, pierwszy i trzeci z najpopularniejszych serwisów blogowych w Polsce są nasze, to ponad 2/3 polskiego rynku blogowego. Są to serwisy, których oglądalność rośnie od trzech - czterech lat. A od dwóch lat organizujemy największe święto dla tej społeczności, czyli Blog Roku. To są miliony aktywnych blogów. Kolejne są zdjęcia...