Okno wyboru już zmienia układ sił na rynku przeglądarek

Zdaniem szefa Opery Software okno wyboru przeglądarki udostępnione przez Microsoft sprawdziło się. Zaledwie dni po jego udostępnieniu trzykrotnie zwiększyła się liczba pobrań norweskiej przeglądarki.

"Różnie to wygląda w poszczególnych krajach, ale tak, w kilku dużych europejskich państwach liczba pobrań Opery potroiła się, odkąd udostępniono okno wyboru przeglądarki" powiedział Rolf Assev wiceprezes Opera Software. Wzrost pobrań zaobserwowano w Belgii Francji, Hiszpanii, Polsce i Wielkiej Brytanii.

Według Asseva liczba pobrań Opery, która była większa niż zwykle, wzrosła jeszcze bardziej po opublikowaniu stabilnego wydania przeglądarki w wersji 10.50.

"Porównaliśmy liczbę pobrań przeglądarki w wersjach 9.5, 10.10 i 10.50 i potrojenie pobrań przekracza nasze oczekiwania związane z wydaniem nowej wersji aplikacji" - powiedział Assev.

Według Asseva, na podstawie wstępnej oceny można uznać, że okno wyboru przeglądarki spełnia swoją funkcję, gdyż ludzie są teraz bardziej świadomość wyboru jaki mają. To właśnie z okna wyboru przeglądarki pochodzi znaczna część pobrań Opery.

Bruksela chwali

Pojawienie się okna wyboru przeglądarki z zadowoleniem przyjęto w Brukseli. Komisarz Joaquin Almunia powiedziała, że danie użytkownikom możliwości wypróbowania innych przeglądarek niż Internet Explorer oznacza wzrost konkurencyjności i innowacji, z korzyścią dla europejskiego użytkownika Internetu.

Prawie trzy lata walki z monopolem

Walka o równe szanse dla wszystkich przeglądarek rozpoczęła się w grudniu 2007 r. wraz ze złożeniem przez Operę Software skargi antymonopolowej do UE. W wyniku postępowania Komisji Europejskiej w lipcu 2009 r. Microsoft ostatecznie zgodził się na dołączenie do systemu Windows funkcję umożliwiającą wybór przeglądarki internetowej. Koncern z Redmond zobowiązał się do udostępnienia ekranu wyboru przeglądarki w Windows Update najpóźniej do 17 marca 2010 r. Historię sporu Microsoftu z Unią Europejską o przeglądarki opisaliśmy tutaj.