Notowany.pl - społecznościowy serwis graczy giełdowych

Maciej Klepacki - Dyrektor ds. Marketingu i PR, Członek Zarządu Bankier.pl S.A.

To już kolejny po Hotmoney.pl uruchomiony przez O2 serwis skierowany do odbiorców treści biznesowych. Ruch ten wydaje się być zupełnie racjonalny i słuszny, gdyż uzupełni ofertę reklamową tego portalu o użytkowników z atrakcyjnego dla reklamodawców segmentu.

Osobiście cieszy mnie, że koledzy z O2 zdecydowali się na to posunięcie, gdyż po przeciętnym starcie serwisu dla inwestorów Mystock.pl należącego do portalu Money.pl będziemy mieli obecnie szansę zaobserwować czym tym razem portal O2 skusi inwestorów, aby chętniej dzielili się swoimi przemyśleniami, publikowali własne sądy czy też analizy giełdowe.

Przy pierwszym podejściu gdy to portal finansowy Money.pl starał się zbudować społeczność wokół inwestujących na giełdzie niestety zakończyło się to tylko aktywnością PRową i kilkoma wypowiedziami w prasie ze strony wydawcy serwisu. Środowisko inwestorów podeszło do tego pomysłu bardzo niechętnie i patrząc na pierwsze miesiące działalności serwisu MyStock.pl bez większego entuzjazmu (nie pomogło nawet częściowe udostępnienie notowań on-line).

Obecnie mamy szansę zobaczyć inne (czas pokaże czy lepsze) podejście do zbudowania społeczności wokół tej trudnej grupy odbiorców treści biznesowych. Z tą różnicą, ze to nie portal finansowy tylko horyzontalny próbuje stworzyć dla tej grupy miejsce na ich społeczność, a pamiętajmy, że O2 już kilkukrotnie zaskoczyło wszystkich serwisami co do których powodzenia rynek miał liczne wątpliwości.

Trzymam kciuki za tą aktywność i nie postrzegam jej jako konkurencji do serwisów i projektów realizowanych przez Bankier.pl. Jestem przekonany, że użytkownicy zawsze będą potrzebowali sprawdzonych, wiarygodnych informacji od ekspertów nt. tak ważnej i trudnej dziedziny jaką jest inwestowanie. Dlatego też serwis Notowany.pl może uzupełnić pewną niszę wśród inwestorów, którzy chcieliby dzielić się swoimi przemyśleniami nt. giełdy, inwestowania i tematów z tym powiązanych. Pytanie tylko czy będzie ich kilkuset czy kilkadziesiąt tysięcy.