Niewypały Google - największe wpadki potentata rynku wyszukiwarek

Użytkownicy eBaya płacą, ale nie przez Google Checkout

W czerwcu 2007 roku tysiące sprzedawców z serwisu eBay zebrało się w Bostonie na dorocznej konwencji. Google, mając nadzieję na wypromowanie swojego serwisu Checkout, który miał konkurować z należącym do eBaya PayPalem - zamierzał zorganizować w tym samym czasie przyjęcie, na które chciał zaprosić sprzedawców eBaya. Ponadto przyjęcie to miało być protestem przeciwko polityce eBaya, który nie pozwalał na korzystanie z Google Checkout.

Gdy eBay zorientował się, co się święci, zrezygnował z zamawiania reklam w Google'u. Tydzień wystarczył, by Google wycofało się z organizowania przyjęcia. W tym czasie eBay był największym amerykańskim klientem Google'a.

Orkut: Hasselhoff serwisów społecznościowych

Z Orkutem jest jak z Davidem Hasselhoffem. Ten Amerykański aktor i piosenkarz jest niezwykle popularny w Niemczech, ale mało znany w USA. To samo można powiedzieć o serwisie Orkut. Uruchomiony w 2004 roku jest wielkim przebojem w Brazylii, ale w USA przegrywa z Facebookiem i MySpace'em.

Ten brak popularności to nie tylko wynik silnej konkurencji, ale również błędów Google'a, takich jak wymagane na początku istnienia serwisu uzyskanie zaproszenia, brak wsparcia dla blogów czy brak narzędzi wideo.

Wpadka daleko cię zaprowadzi

Każdy z pracowników Google'a powinien 20% czasu spędzać na realizacji własnych pomysłów. Google mówi, że taka polityka promuje kreatywność. A bez chęci podjęcia ryzyka, które czasem kończy się spektakularną wpadką, firma nie doszłaby tam, gdzie jest teraz. Być może wielkość Google'a można równie dobrze mierzyć zarówno jego klęskami, jak i jego sukcesami.