Nieoczekiwana zamiana miejsc - KaZaA pozywa wytwórnie

Sharman Networks, operator sieci KaZaA, pozwał do sądu... stowarzyszenia RIAA oraz MPAA. Firma zarzuca im m.in. naruszenie praw patentowych, poprzez wykorzystywanie nieautoryzowanych wersji jej oprogramowania - stowarzyszenia używały tych aplikacji do analizowania ruchu w sieci KaZaA.

Pozwy są odpowiedzią Sharman Networks na działania wytwórni, które zarzucają firmie, że przyzwala na kopiowanie za pośrednictwem sieci KaZaA plików chronionych prawem autorskim. RIAA i MPAA reprezentują, odpowiednio, amerykańskie wytwórnie muzyczne i filmowe.

O tym, że organizacje zajmujące się walką z piractwem wykorzystywały do tego celu rozwiązania opatentowane przez firmę Altnet, związaną kapitałowo z Sharman Networks, informowaliśmy już kilka tygodni temu -http://www.pcworld.pl/news/60977.html . Jak do tej pory jednak operator KaZaA wstrzymywał się od podjęcia kroków prawnych przeciwko koncernom muzycznym i filmowym.

W oświadczeniu wydanym przez Sharman Networks czytamy, że firmy działające na zlecenie RIAA i MPAA wykorzystywały nieautoryzowane wersje oprogramowania klienckiego sieci KaZaA do "zalewania" jej fałszywymi plikami (to jedna z metod walki z piractwem - wprowadzanie do sieci plików z zapętlonym fragmentem nagrania lub ciszą) oraz do wysyłania do użytkowników sieci gróźb. Według Sharman Networks, wszystkie te działania są absolutnie sprzeczne z regulaminem sieci KaZaA, który musi zaakceptować każdy jej użytkownik. Stąd decyzja o pozwaniu RIAA i MPAA.