Nie mierzymy działań w Social Media
-
- Artur Małek,
- 30.11.2010, godz. 13:08
Aż 57% brand managerów największych marek w Polsce nie oblicza efektywności działań w mediach społecznościowych - wynika z raportu Social Media Brand Index 2010 przygotowanego przez agencję Think Kong. Jednocześnie managerowie w Polsce uznają trudności z obliczeniem wskaźników efektywności za jedną z głównych barier we wdrożeniu działań kierowanych do społeczności online.

Pod względem pomiaru skuteczności marketingu społecznościowego jesteśmy daleko w tyle np. za marketerami w USA, gdzie 61% managerów jest w stanie wskazać konkretne wyniki prowadzonych działań.
"Aż 44% pytanych przez nas brand managerów uważa, że kłopoty z oceną efektywności to istotna bariera we wdrażaniu działań w mediach społecznościowych" - komentuje Norbert Kilen z agencji marketingu interaktywnego Think Kong, koordynator badania - "Szkoda, bo wbrew obawom marketerów skuteczność działań w mediach społecznościowych da się mierzyć, nawet dość dokładnie."

Inne wskazywane przez marketerów bariery to m.in. nieznajomość wszystkich możliwości marketingu w social media (37 proc. wskazań), brak wyodrębnionego budżetu na działania w mediach społecznościowych (34 proc.), wymóg stałej aktywności (27 proc.).
Wśród marek, które brały udział w badaniu 81 proc. wykorzystuje media społecznościowe w komunikacji marketingowej.
Raport Social Media Brand Index 2010 jest dostępny bezpłatnie na stronie www.socialmediabrand.pl. Jest to projekt agencji marketingu interaktywnego Think Kong realizowany m.in. we współpracy z IAB Polska.
"Badanie objęło jedynie marki prowadzące sprzedaż B2C - a więc najbardziej zainteresowane dotarciem do odbiorcy indywidualnego
- i te, które są przy tym najbardziej rozpoznawalne, najsilniejsze" - piszą autorzy badania.
Jak mierzyć?
- Odpowiada Norbert Kilen
Istnieją dziesiątki wskaźników, które można (trzeba!) brać pod uwagę planując działania w social media.
Ich wybór wynika wprost z obranego celu i powinien być elementem strategii. Np. jeśli cel jest sprzedażowy - już w same działania można wpleść elementy ułatwiające pomiar (np. kody zniżkowe w przypadku specjalnych ofert). Jeśli celem jest zaangażowanie użytkowników - wskaźnikiem może być liczba komentarzy per post, odsetek fanów/przyjaciół angażujących się w dyskusję itp.
Oczywiście nie wszystko co się da zmierzyć, ma znaczenie i nie wszystko co ma znaczenie da się zmierzyć. Poza tym część zjawisk lub zachowań można oceniać pośrednio, np. wykonując badania ilościowe.
W każdym razie jestem przekonany, że jest błędem zaniechanie definiowania pewnych wartości docelowych przed podjęciem działań. Brak takich założeń nie tylko uniemożliwia wyznaczenie stopy zwrotu z inwestycji w takie działania, ale w ogóle ocenę ich powodzenia.