Najniebezpieczniejsze państwa w Internecie to...

Jedna z firm zajmujących się bezpieczeństwem komputerów opublikowała raport na temat najbardziej niebezpiecznych krajów w sieci. Gdzie mamy największą szansę zarażenia się wirusami? Czy wśród tych państw jest Polska?

Dokument przygotowała firma AVG, która przebadała ponad sto milionów pecetów ze 144 krajów na całym świecie. Jej pracownicy, w ostatnim tygodniu lipca tego roku, próbowali ustalić, w których krajach komputery w największym stopniu narażone są na atak ze strony hakerów lub zainfekowanie wirusem.

Z raportu wynika, że najgorzej mają internauci w Rosji i Turcji. W przypadku pierwszego z państw, szansa przeżycia ataku wynosi 1 do 10. W przypadku Turcji jest to 1 do 15. Bezpieczniejsi są użytkownicy Internetu w USA i Zjednoczonym Królestwie. W przypadku Ameryki Północnej atakowany jest jeden na 48 internautów (dziewiąte miejsce w rankingu), a w Wielkiej Brytanii jeden na 63 (trzydzieste miejsce w rankingu).

Najbezpieczniejsze państwa i Polska

Najbezpieczniejsze państwa, co pozornie może zaskakiwać, to Sierra Leone, Republika Nigru i Japonia. W przypadku krajów afrykańskich oceniono, że ryzyko ataku wynosi odpowiednio 1 do 696 i 1 do 442. Tutaj zaznaczono jednak, że największa w tym zasługa tego, iż infrastruktura sieciowa w tych krajach jest bardzo słabo rozwinięta. Japonia, w której 78% populacji podpięto już do sieci, również jest bezpiecznym "e-krajem". Ryzyko ataku wynosi tu 1 do 404.

Na temat Polski nie napisano niestety niczego konkretnego. Firma opublikowała jednak mapę świata, na które kolorami oznaczono poszczególne państwa. Wynika z niej, że nad Wisłą wciąż istnieje duża szansa na to, że zostaniemy zaatakowani przez hakerów albo zarazimy komputer wirusem. Należy więc pamiętać o inwestowaniu w firewalle i antywirusy.Zbiór takich programów znaleźć można na łamach idg.pl w dziale bezpieczeństwo.