Muzyczne e-sklepy - najwyższa jakość, najniższe ceny?

Wymagania systemowe to ostatnia przyczyna, dla której część internautów jest nieprzychylnie nastawiona do muzycznych e-sklepów, przynajmniej jeśli chodzi o rodzimy, polski rynek. Wszystkie liczące się w Polsce sklepy wymagają od użytkownika posiadania systemu operacyjnego z rodziny Windows, przeglądarki Internet Explorer oraz multimedialnego odtwarzacza Windows Media Player. Nic dziwnego - oferują one pliki zapisane w formacie Windows Media Audio (pamiętajmy o DRM!).

Muzyka online a Komisja Europejska

Muzyczny sklep iTunes - wciąż nie dla Polaków

Komisja Europejska nalega, aby przedstawiciele przemysłu fonograficznego przygotowali wzory licencji chroniących prawa autorskie (copyright) dla europejskiego rynku muzyki online. Dzięki wprowadzeniu ogólnounijnych regulacji tempo rozwoju branży muzycznych sklepów online mogłoby znacząco wzrosnąć (obecnie, aby uzyskać licencję na sprzedaż utworu, firmy handlujące muzyką w Internecie zmuszone są do wykupywania ich na terenie każdego kraju członkowskiego oddzielnie). Prowadzi to do sytuacji, w której np. firma Apple, aby uzyskać możliwość sprzedawania utworów w całej UE musiałaby płacić nawet pół miliona dolarów za utwór, a małe firmy nie mają w ogóle co myśleć o ekspansji na inne, zagraniczne rynki.

W odpowiedzi na żądania Komisji, Międzynarodowa Federacja Przemysłu Fonograficznego (IFPI) twierdzi, że już od dłuższego czasu opracowywany jest wzór wspólnego dla wszystkich krajów prawa ochrony własności intelektualnych i licencji na sprzedaż online objętych tymi prawami utwórów.

Do chwili publikacji artykułu nie udało nam się uzyskać komentarza od fimy SAD, przedstawiciela firmy Apple w Polsce, kiedy wreszcie zostanie uruchomiony polski oddział sklepu iTunes lub kiedy polscy użytkownicy uzyskają możliwość dokonywania w tym sklepie zakupów.

Jak uniknąć oszustw?

Często dochodzi do sytuacji, w której internauta stara się wejść w posiadanie muzyki nie korzystając z e-sklepu ani z sieci P2P. Zwłaszcza początkujący użytkownicy bywają mamieni odnalezionymi w Internecie "ofertami darmowego - lub taniego - i legalnego pobrania plików muzycznych". Często kryją się za tym zwykli oszuści, którzy chcą wykorzystać naszą naiwność. Oto kilka porad, jak się przed nimi bronić i jak oszczędzić czas, pieniądze i nerwy:

- Przed zarejestrowaniem się należy przejrzeć przede wszystkim katalog serwisu - jeśli użytkownik po kliknięciu łącza mającego prowadzić do katalogu jest kilkakrotnie przekierowywany na kolejne podstrony z żądaniem rejestracji, a bez możliwości przejrzenia katalogu, może być pewien, że coś z daną witryną nie tak.

- Legalnie działające e-sklepy, często jeszcze przed prośbą o rejestrację, umożliwiają pobranie oprogramowania, zwykle odtwarzacza multimedialnego. W ten sposób użytkownik może właśnie m.in. przejrzeć katalog sklepowy. Można też poszukać, czy na stronie sklepu znajdują się pliki pomocy, jak korzystać z programu lub instruktażowe zrzuty ekranowe.

- W legalnych sklepach online można posłuchać fragmentów oferowanych utworów - prezentacje te nie trwają zwykle dłużej niż kilkadziesiąt sekund, ale pozwalają na zapoznanie się z plikiem, który użytkownik chce nabyć. Oszuści nie udostępniają takiej opcji na swoich witrynach, ograniczając się do podania listy artystów i tytułów utworów.

Zapraszamy do lektury kilku artykułów poświęconych zagadnieniom e-muzyki, opublikowanych na naszych łamach:

@"Największy mit branży muzycznej obalony?"

@"Masz prawo... skopiować mój utwór"

@"Muzyka: na żywo, z Sieci i często za darmo..."

@"Dokąd płynie e-muzyczna fala?"

Więcej materiałów znaleźć można w specjalnych sekcjach IDG.pl, "Muzyczna alternatywa" oraz "Polskie sklepy muzyczne online".

- Ważnym elementem muzycznego e-sklepu jest cennik. Należy zatem sprawdzić, jakie stawki obowiązują na zakup utworów w sklepie, pamiętając jednocześnie, że niektóre sklepy poza pobieraniem pojedynczych plików, oferują także subskrypcję. Na tej zasadzie działa np. amerykański Napster, który za stałą kwotę uiszczaną miesięcznie oferuje nielimitowane pobieranie utworów z katalogu.

- Warto sprawdzić, dokąd kierują umieszczone na stronie łącza - najeżdżając na nie kursorem myszy ale nie klikając. Informacje o dokumencie docelowym znajdują się na pasku stanu przeglądarki. Podejrzane mogą wydać się te serwisy, w których wiele teoretycznie różnych linków kieruje do strony o tym samym adresie (zwłaszcza jeśli zawiera wyrażenia "rejestracja", "login", itp.). Warto w ten sposób sprawdzić te najbardziej interesujące sekcje, czyli Muzyka, Filmy, Download, Rejestracja - jeśli wszystkie prowadzą do podstrony z formularzem rejestracji - lepiej poszukać innego źródła zaopatrzenia w muzykę cyfrową.