Microsoft się procesuje

Ruszył z miejsca jeden z największych w Polsce procesów o handel wysokiej jakości podróbkami oprogramowania Microsoft.

W Sądzie Rejonowym w Katowicach odbyła się czwarta rozprawa przeciwko oskarżonym o paserstwo wysokiej wartości programów komputerowych. Szacuje się, że wartość pirackiego oprogramowania, jakie sprzedali złoczyńcy wynosi ponad 1 mln USD, sprawa dotyczy importu nielegalnego oprogramowania (system operacyjny Windows 98). Na ławie oskarżonych znaleźli się udziałowcy i członkowie zarządu jednej z katowickich spółek oraz ich wspólnicy. Wśród nich jest były pracownik urzędu celnego przy międzynarodowym porcie lotniczym w Warszawie. W trakcie postępowania przygotowawczego aresztowano trzy osoby.

Zgodnie z postanowieniem sądu, wydanym na poprzedniej rozprawie, oskarżeni mieli być doprowadzeni na rozprawę przez policję, co w sprawie tego rodzaju byłoby precedensem w skali kraju. Nie było to jednak tym razem konieczne, gdyż oskarżeni przyszli do sądu samodzielnie, przepraszając sąd za zaistniałą sytuację.

Sąd przesłuchał trójkę oskarżonych którzy potwierdzili zeznania złożone w trakcie procesu śledczego. Czwarty z oskarżonych rozpoczął składanie wyjaśnień. Po prawie trzech godzinach procesu Sąd przerwał rozprawę do 26 listopada br. Oskarżonym w procesie o paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Za akcję zatrzymania przestępców śląscy policjanci otrzymali od Koalicji Antypirackiej, której członkiem jest Business Software Alliance, Złotą Blachę - wyróżnienie przyznawane za szczególne osiągnięcia w zwalczaniu kradzieży własności intelektualnej.