Michał Brański, o2.pl: Zacięta rywalizacja w e-branży
-
- Anna Meller,
- 29.12.2006, godz. 10:37
Rok 2006 minął pod znakiem walki o zasoby ludzkie oraz o zasoby w postaci najcenniejszych partnerów medialnych. To był rok panicznych reakcji - komentuje Michał Brański, członek zarządu o2.pl.
2006 to rok, w którym w ruch poszły łokcie. Już nie "starcza" wzrostu rynku, aby wszyscy rośli na zadowalającym poziomie. Prowadzi to do radykalizacji działań, walki o zasoby ludzkie oraz o zasoby w postaci najcenniejszych partnerów medialnych. Rok panicznych reakcji.
Gwałtowna wymiana wyższej kadry menedżerskiej Interii była jednym z najważniejszych wydarzeń 2006 roku. Dynamiczne wejście w rynek nowego szefa Gazety.pl, która zaczęła działać z nową energią. Sądzę, że swoje piętno odcisnęło również o2.pl - poprzez takie projekty jak Wrzuta.pl, Pudelek.pl, LuxLux.pl. Temu pierwszemu udało się chyba odbić rynek wideo z rąk YouTube, zanim byłoby za późno.

Michał Brański, członek zarządu o2.pl
2007
Wejście Pino, świeże wejście Dziennik.pl, rywalizacja o2.pl-Interia zaostrzy tylko sytuację w 2007 roku. Nie potrafię jednoznacznie powiedzieć, czy uwolnienie ADSL-i będzie jakimkolwiek przełomem dla spółek z branży internetowej.
Zobacz też:
Wywiad z założycielami o2.pl
Gwidon Humeniuk, Ad.net: Koniec wzrostu wydatków na portale
Jacek Murawski, WP.pl: Tradycyjni ruszą w internet
Tomasz Józefacki, Gazeta.pl: Internet przyciąga nowych inwestorów
P. Welc, P. Kowalczyk, Onet.pl: Konwergencja mediów jest nieuchronna
Piotr Ejdys, Gemius SA: 50% wzrost budżetów reklamowych w 2007
Arjan Bakker, Allegro.pl: Biznes internetowy w rękach użytkowników