Mathias Ettrich: 'Internet to wolny przepływ informacji dostępnej dla każdego'

PCWK Online: Czy pamiętasz jeszcze swój pierwszy komputer?

Mathias Ettrich: Oczywiście. To był Commodore C64 pierwszej generacji, z magnetofonem i zielonkawym, monochromatycznym monitorem. Rok później było mnie już stać na zakup stacji dyskietek.

Czy zdarzają się takie dni, kiedy w ogóle nie podchodzisz do komputera?

O tak, jest wiele takich dni. Co prawda zazwyczaj w ogóle nawet nie wyłączam komputera, ale zdarza się, że w ogóle do niego nie podchodzę i to nawet po kilka dni z rzędu.

Mathias Ettrich

Mathias Ettrich - założyciel projektu KDE, pełni też funkcję kierownika Software Development, Platformy Pulpit. Od 1998 roku pracuje dla firmy Trolltech, kieruje zespołem do spraw rozwoju oraz uczestniczy osobiście w opracowywaniu nowych projektów w Norwegii. Do jego największych osiągnięć należą stworzenie edytora tekstu LyX oraz projektu środowiska graficznego KDE (K Desktop Environment) przeznaczonego dla systemów Linux oraz Unix.

Matthias jest dobrze znanym członkiem Free Software Community. KDE jest obecnie jednym z dwóch (obok Gnome) najpopularniejszych środowisk graficznych dla systemów uniksowych.

Zapraszamy także do lektury wywiadu, jakiego Mathias Ettrich udzielił redakcji PCWK Online.

Do czego głównie używasz komputera?

Oczywiście praca przede wszystkim. Poza tym do korespondencji. Czytam też dużo internetowych wydań gazet z całego świata.

Zero komputerowej rozrywki?

Nie chciałbym wyjść na jakiegoś komputerowego geeka (maniaka), ale szczerze mówiąc największą zabawą jest dla mnie możliwość... programowania.

Czy Linux to jedyny system jakiego używałeś?

Nie, mój pierwszy komputer PC miał zainstalowany system operacyjny DOS, i szczerze mówiąc, w połączeniu z Turbo Pascalem, nie była to wcale zła maszyna dla programisty. Zaczęło się dziać gorzej, kiedy pojawił się Windows 3.1 i stał się wielkim sukcesem. Kiedy zacząłem się uczyć języków C i C++ od razu szybko przeniosłem się na Linuksa.

Czego szukasz w Internecie? Do czego wykorzystujesz Internet?

Ogólnoświatowa pajęczyna to podstawa, niezbędna rzecz, by być na czasie, by wiedzieć co dzieje się w społeczności związanej z ruchem free software. W dzisiejszych czasach więcej informacji znajdziesz na stronach internetowych czy na blogach, niż na dawnych, mailowych listach dyskusyjnych. Jeśli chodzi o rzeczy nie związane z komputerami, albo nie do końca z nimi związane, to w Internecie czytam też po prostu elektroniczne wydania magazynów, gazet, coraz więcej czasu spędzam też w serwisie Wikipedia. Wikipedia staje się naprawdę wspaniałym źródłem informacji.

Jakie są twoim zdaniem, dobre i złe strony Internetu?

Sieć pozwala każdemu publikować, rozpowszechniać, dzielić się informacją i to całkowicie za darmo. To potężna siła, która praktycznie zmieniła społeczeństwo w sposób, który nawet trudno nam sobie wyobrazić. Porównałbym to do zmian, jakie w historii wywołał wynalazek druku. Internet ma podobne znaczenie: wolny przepływ informacji dostępnej dla każdego. Z drugiej strony, istnieje taki problem, że bardzo trudno jest odróżnić prawdziwą, rzetelną informację od fikcji czy wręcz bzdur. Jestem jednak na tyle optymistą, że myślę, że podobnie, jak ludzie nauczyli się nie wierzyć w każdy artykuł, tylko dlatego, że został wydrukowany w gazecie, tak samo nauczą się poruszać swobodnie w zalewie informacji dostępnych w sieci.