Mariusz Gąsiewski, Google: każda branża może skorzystać na marketingu opartym o zainteresowania
-
- Konrad Budek,
- 07.05.2012, godz. 09:06
Google ma możliwość przygotowania profilu odbiorcy na podstawie jego zainteresowań i dostosowanie wyświetlanych reklam do jego preferencji. Dzięki temu możliwe jest precyzyjne dotarcie do grupy docelowej. Dokładne działanie tego systemu tłumaczy Mariusz Gąsiewski, account strategy coordinator w Google Polska.
Dzięki informacjom o zainteresowaniach internautów, firmy mają możliwość tworzenia dostosowanych reklam do konkretnej grupy docelowej, a następnie wyświetlania jej dedykowanych reklam. Może to przyjąć formę zarówno zmiany oferty na stronie internetowej sklepu, zależnie od płci i zainteresowań klienta, jak i personalizowane banery.
Na podstawie odwiedzanych stron tworzony jest profil kandydata, wraz z płcią, wiekiem oraz kategoriami, które go interesują. Każdy ma możliwość obejrzenia swojej osoby oczami automatów Google poprzez Google Ads Preferences.
Marketing oparty o zainteresowania da się pogodzić z ochroną danych osobowych i prywatności dzięki rozdzieleniu danych umożliwiających identyfikację od przydatnych w marketingu, wyizolowanych od reszty informacji. System dokładnie opisuje Mariusz Gąsiewski, account strategy coordinator w Google Polska, autor bloga www.ittechnology.us oraz pomysłodawca spotkań SEMcamp.
