Logi Google'a dowodem w sprawie o morderstwo

Informacje z wyszukiwarki Google będą jednym z dowodów w procesie, w którym o zamordowanie męża oskarżona została 33-letnia Melanie McGuire. Z danych znalezionych na dysku jej komputera przez ekspertów sądowych wynika, iż dokładnie na 10 dni przed zabójstwem kobieta szukała w Google informacji "jak popełnić morderstwo".

To nie wszystko - w historii wyszukiwania w Google i wyszukiwarce MSN znaleziono również frazy "niewykrywalne trucizny", "śmiertelny poziom dioksyn", "toksyczny poziom insuliny", "jak nielegalnie kupić broń", "jak zdobyć chloroform", "śmiertelne zatrucie insuliną" oraz "gdzie kupić nielegalnie broń". Wszystkie te dane zdobyto analizując komputery, z których McGuire korzystała w domu, w pracy oraz w mieszkaniu swoich rodziców.

Do zabójstwa, będącego przedmiotem procesu doszło w kwietniu 2004 r. Zdaniem prokuratury, Melanie McGuire - pielęgniarka w klinice leczenia niepłodności - zastrzeliła z pistoletu kaliber .38 swojego męża, 39-letniego Williama McGuire'a. Mężczyzna początkowo uznany był za zaginionego - dopiero rok później odnaleziono jego szczątki w walizkach porzuconych na wybrzeżu.

Jak na razie wszelkie dowody w tej sprawie wskazują na to, iż morderstwo popełniła żona ofiary. Jeśli ława przysięgłych uzna ją za winną, kobiecie grozi kara 30 lat pozbawienia wolności