Kupujący technologię nie poprzestają na pierwszej informacji

Jak wynika ze wspólnego raportu KnowledgeStorm i MarketingSherpa, 84% pracowników amerykańskich firm, zajmujących się kupowaniem technologii, zaczyna poszukiwanie informacji na temat dostępnych produktów od jednej z trzech największych wyszukiwarek. Większość z nich dokładnie analizuje wszystkie wyniki wyszukiwania na przynajmniej pierwszych 3-5 stronach.

W dwóch badaniach, przeprowadzonych równocześnie przez KnowledgeStorm i MarketingSherpa, uczestniczyło łącznie 3 tys. kupujących technologie i marketerów B2B ze Stanów Zjednoczonych. Celem badań było sprawdzenie w jaki sposób szukają w sieci informacji ci pierwsi i w jaki sposób dostarczają im jej ci drudzy.

Bezkonkurencyjna okazała się w badaniu wyszukiwarka Google, na wejściu korzysta z niej 77% ankietowanych. 5% kieruje się ku wyszukiwarce Yahoo, a 3% ku stronom spółek typu Vendor.

Raport podsumowujący stwierdza, że 56% zainteresowanych kupnem technologii używa do wyszukiwania pożądanych informacji frazy trzech lub więcej słów, 19% wspomaga się operatorami wyszukiwania, a jedynie 6% wklepuje do wyszukiwarki zaledwie jedno słowo. 53% kupujących przegląda 3-5 pierwszych stron z wynikami, a jedynie 11% zatrzymuje się na pierwszej stronie. Stawia to pod znakiem zapytania powszechnie akceptowane przekonanie, że jedynie pierwsza strona z wynikami jest dokładnie analizowana przez użytkowników wyszukiwarek.

Popularne okazują się być także linki sponsorowane. Czytanie treści linków sponsorowanych jest regularnie praktykowane przez 53% kupujących, a 34% od czasu do czasu w nie klika.

65% marketerów twierdzi, że używa płatnych linków w celu przyciągnięcia uwagi użytkowników, a 66% sądzi, że ich metoda pozwala na naturalne pozycjonowania swoich produktów w wyszukiwarkach. 56% jest też przekonana, że ich treść jest ciągle indeksowana przez wyszukiwarki. 44% jednak wyraża ciągłe zaniepokojenie swoją pozycją w rankingu wyszukiwania.

Jak deklaruje 17% marketerów, ponad 50% z ich budżetu internetowego jest przeznaczane na marketing w wyszukiwarkach. 58% woli jednak wydać na ten cel nie więcej niż 25% z puli swojego budżetu na marketing online. Wśród głównych powodów nieużywania marketingu w wyszukiwarkach znalazły się: zbyt drogie pozycjonowanie w danej grupie produktów (27%), brak wiary w skuteczność tej formy marketingu (27%), próba zakończona fiaskiem (19%), brak możliwości monitorowania wyników (17%) oraz inne powody (10%).

tekst: Konrad Szlendak

źródło: http://www.knowledgestorm.com/