Krzysztof Golonka, CR Media: stawiam na Web 2.0

2006 to był kolejny wspaniały rok, choć wydaje, że po raz pierwszy wzrost wartości rynku reklamowego nie był wyższy od prognozowanego. To, co powinno najbardziej cieszyć, to lawinowy wzrost dotcom-ów, które zarabiają realne pieniądze i krystalizacja liderów w poszczególnych kategoriach. Cieszy to, iż przychody z reklamy przestają stanowić o być albo nie być dla coraz większej liczby podmiotów internetowych.

Nie potrafię wskazać jednego przełomowego wydarzenia, bo działo się wiele. Ponadto wiele zdarzeń miało charakter ewolucyjny i trudno je przypisywać do konkretnego roku. Za najbardziej przełomowe zjawisko uznałbym powrót internetu do korzeni, który przyjęło się nazywać zjawiskiem Web 2.0. Uważam, że ten trend oraz integracja rynku medialnego i telekomunikacyjnego będą miały największy wpływ na to, czym będzie to, co dzisiaj nazywamy internetem w przyszłości.

Nie wiem, jak się rynek zmieni w roku 2007, ale przyszłość, moim zdaniem, to Web 2.0, 3.0, 4.0 :) oraz integracja rynku medialnego i telekomunikacyjnego. Jak wzrośnie rynek reklamy online?

Dynamicznie :) ale nie wiem o ile...

Zobacz też:

Gwidon Humeniuk, Ad.net: Koniec wzrostu wydatków na portale

Jacek Murawski, WP.pl: Tradycyjni ruszą w internet

Tomasz Józefacki, Gazeta.pl: Internet przyciąga nowych inwestorów

P. Welc, P. Kowalczyk, Onet.pl: Konwergencja mediów jest nieuchronna

Michał Brański, o2.pl: Zacięta walka w e-branży

Piotr Ejdys, Gemius SA: 50% wzrost budżetów reklamowych w 2007

Arjan Bakker, Allegro.pl: Biznes internetowy w rękach użytkowników