Krzemowa Dolina w dołku?
- Marek Ścibior,
- 13.10.2008, godz. 07:56
Kryzys finansowy w USA nie bez wpływu na start-upy.
Nie ustają spekulacje na temat tajnego spotkania, które zorganizowała w ubiegłym tygodniu dla szefów swoich spółek Sequoia Capital, jeden z czołowych funduszy venture capital.
Blogosferę zelektryzowała dodatkowo prezentacja z tego spotkania, która pojawiła się w Sieci oraz liczne przecieki. Spotkanie, jak i autentyczność prezentacji potwierdza Om Malik z serwisu GigaOM.
W utrzymanej w otrzeźwiającym tonie 56 stronnicowej prezentacji Sequoia Capital zaleca spółkom ze swojego portfela cięcie kosztów i oglądanie każdego wydawanego dolara z dwóch stron, jakby był ostatni. Wyjście z kryzysu zajmie dużo czasu, bo inwestycje w sektor internetowy zależą od ogólnej sytuacji rynków finansowych, kondycji branży e-commerce oraz branży rekamowej, a tu przychody spadają.
Fundusz zaleca szybkość w ograniczaniu kosztów, bo przetrwają firmy, które najszybciej zacisną pasa.
Jeden z uczestników spotkania miał powiedzieć, jak donosi serwis VentureBeat, że trwające kilkanaście godzin spotkanie przebiegało w ponurej atmosferze, bo sprawy mogą potoczyć się gorzej, niż może się to teraz wydawać.
Prezentacja zawiera kilka mocnych w wymowie slajdów, takich jak powitalny obrazek przedstawiający nagrobek z inskrypcją "RIP: Good Times", czy zamykające całość przesłanie: Get real or go home.
Sequoia Capital to jeden z najważniejszych funduszy w Dolinie Krzemowej. Założony w 1972r., dziś ma swoje biura także w Chinach, Indiach czy Izraelu. Inwestował w dziesiątki firm, wśród których jest m.in. Apple (w 1978r.), Google (1999r.) , LinkedIn.com (2003r.), nVidia (1993r.), Oracle, PayPal, Plaxo, Yahoo (1995r.), YouTube (2005r.).