Konrad Telakowiec, Coigdzie.pl: aplikacja może zarabiać nie tylko w iOS i Androidzie

Zanim deweloper umieści swój produkt w sklepie z aplikacjami, powinien się zastanowić na czym w zasadzie chce zarabiać. Zależnie od aplikacji i grupy docelowej najzyskowniejszą platformą może byc nawet Symbian lub BlackBerry.

Konrad Telakowiec, Coigdzie.pl: aplikacja może zarabiać nie tylko w iOS i Androidzie
Jestem deweloperem mobilnych aplikacji. W jakim sklepie najzyskowniej jest opublikować stworzony program?

Teoretycznie najchętniej za aplikację płacą użytkownicy iOSa, tak mówią statystyki. W Polsce to nie wystarczy. Na naszym rynku trzeba znaleźć skuteczny model zarabiania, bo nie zawsze sprzedaż daje dobry efekt finansowy.

Najpierw trzeba zastanowić się co to ma być za aplikacja i do czego ma być wykorzystywana, a dopiero do tego dostosować model biznesowy oraz miejsce, w którym developer ją umieści. Na pierwszym miejscu powinna powstać koncepcja do kogo aplikacja będzie skierowana czyli tzw. "grupa docelowa". Nie można powiedzieć tak po prostu "Piszcie swoje programy na iOS, bo tam się najlepiej sprzedają".

Jeśli ktoś chce na przykład zarabiać na reklamach w aplikacjach, powinien wybrać Androida. Jeśli aplikacja ma za zadanie tylko wspierać biznes, z którego są właściwe pieniądze, to również zalecałbym Androida. No ale z drugiej strony jest też Nokia z Symbianem, nadal popularna na naszym rynku.

Zarówno iOS jak i Android są bardzo interesujące, ale nie należy zapominać o innych platformach, które powstają, oraz o ich narzędziach. Można je wspierać tutaj, lokalnie. Z Google jest się bardzo trudno porozumieć jeśli chodzi o promocję aplikacji w ich sklepie/systemie - poza oczywiście poza standardowym wykupieniem reklam. Z AppStore nie ma takiej możliwości wcale, chyba, że ma się do dyspozycji naprawdę bardzo wysoki budżet i wykupi dużo reklam.

My w tej chwili uważamy, że Symbian i jego użytkownicy to odpowiednia grupa docelowa dla naszej aplikacji Coigdzie.pl. W Polsce nasza dotychczasowa aplikacja ma wielu wiernych użytkowników więc chętnie przy nich zostajemy.

Jakie są najbardziej charakterystyczne różnice między użytkownikami iOS, BlackBerry, Androida czy Symbiana?

Będę tutaj powielał informacje, które oni sami podają. Użytkownicy iOS w Polsce są zamożniejsi. Użytkownicy Androida chętniej pobierają aplikacje i pobierają ich bardzo dużo, ale za to raczej nie chcą za nie płacić.

Jednak z tym można sobie poradzić. Można dostosowywać aplikację na konkretny model telefonu lub do rozdzielczości ekranów aby trafić na zamożniejszych użytkowników. Dość oczywiste jest, że użytkownik droższego smartfona lub tabletu ma więcej pieniędzy i chętniej zapłaci za atrakcyjną grę czy użyteczne treści.

Jeśli chodzi o BlackBerry to jest to platforma biznesowa, która po nieudanym szturmie na użytkowników indywidualnych powróciła do swoich dotychczasowych klientów. Użytkownicy BlackBerry są bardzo cenni z punktu widzenia developerów. Jeśli się dla nich zrobi ciekawą aplikację to można na niej więcej zarobić niż na iOS biorąc pod uwagę wszystkie koszty projektu wliczając promocję.

Pozostaje jeszcze Bada i Windows Phone, ale to bardzo niewielki procent rynku i stosunkowo niedawno powstały dlatego bardzo mało jeszcze o nich wiemy.

Jaki model zarabiania na aplikacjach jest najbardziej efektywny w Polsce?

To zależy od platformy. W Polsce bardzo trudno jest sprzedać aplikację tak po prostu. Nawet na takiej ciekawej platformie jak iOS sugerowałbym model "Try & Buy".

Drugą taką platformą jest Android, na którego ludzie bardzo chętnie ściągają aplikacje, ale jak już wcześniej wspominałem, w większości bezpłatne. Ponad 80 proc. jest ściąganych bezpłatnie tym samym kupowanych niewiele.

Zupełnie inna sytuacja jest na BlackBerry. Użytkownicy nie liczą się tak bardzo z pieniędzmi, zwłaszcza z drobnymi kwotami rzędu dwóch dolarów. I tak naprawdę najłatwiej jest ich zadowolić. Jest ich mało, ściągają praktycznie wszystko co jest lokalne i nie jest dla nich problemem zapłacenie tych 70 eurocentów na samym początku, byle tylko sprawdzić daną aplikację. Dlatego dla wydawcy jest to ciekawa platforma.

Windows Phone jest jeszcze za mało zbadany, by można było powiedzieć, czy jest to dobra platforma do biznesu mobilnego.