Koniec wewnętrznych sporów w Yahoo?

Na mocy zawartego porozumienia Carl Icahn wraz z dwoma wskazanymi przez niego kandydatami dołączy do zarządu Yahoo. W zamian inwestor ma wycofać swoje roszczenia wobec dotychczasowych władz i naciski w sprawie fuzji z Microsoftem.

Nowy zarząd Yahoo będzie liczył 11 osób. O ponowną reelekcję nie będzie starał się Robert Kotick, a jego miejsce zajmie, posiadający ok. 5 proc. udziałów w Yahoo, Carl Icahn. Dwie pozostałe osoby zostaną wybrane spośród grona kandydatów, którzy według planów inwestora mieli zastąpić dotychczasowy zarząd. O miejsce w zarządzie ubiega się również Jonathan Miller, były szef AOL. Głosowanie nad nowym składem zarządu ma odbyć się 1 sierpnia, na najbliższym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy.

Carl Icahn wielokrotnie krytykował decyzję o odrzuceniu propozycji fuzji Yahoo z koncernem Microsoft i podejmował działania zmierzające do zmiany obecnego zarządu oraz sprzedaży firmy lub jej części koncernowi z Redmond. Zdaniem inwestora transakcja taka byłaby najbardziej korzystnym rozwiązaniem z punktu widzenia akcjonariuszy Yahoo. Tymczasem przedstawiciele zarządu wielokrotnie podkreślali, że odsprzedanie działu zajmującego się wyszukiwarką Yahoo byłoby sprzeczne z interesem firmy i doprowadziłoby do znacznego ograniczenia możliwości jej rozwoju. Jednocześnie Icahn zapewnił, że będzie nadal optował za sprzedażą części lub całości firmy, jeśli takie rozwiązanie będzie korzystne dla inwestorów. Warto dodać, że na mocy porozumienia w przyszłości wszystkie decyzje dotyczące sprzedaży Yahoo będą rozstrzygane w sposób demokratyczny, przy udziale wszystkich członków zarządu.

Więcej na ten temat:

Yahoo! jest gotowe sprzedać się w całości

Microsoft: fuzja z Yahoo możliwa tylko po zmianie zarządu

Władze Yahoo zapowiadają kolejną reorganizację