Koniec pornografii w P2P?

Amerykański Kongres zamierza zająć się sprawą materiałów pornograficznych dystrybuowanych w sieciach wymiany plików peer-to-peer.

Bezpośrednim powodem zajęcia się tą sprawą było opublikowanie dwóch raportów zawierających dane na temat dostępności takich materiałów w sieciach P2P. Z opracowań wynika, iż nie dość, że w sieciach tych można znaleźć olbrzymie zbiory materiałów pornograficznych (często również zdjęcia i filmy z udziałem dzieci), to na dodatek producenci klientów P2P nie robią właściwie nic, by zwalczać to zjawisko.

Obydwa raporty zostaną oficjalnie zaprezentowane Kongresowi w najbliższy wtorek. W czasie debaty kongresmeni wysłuchają również m.in. zeznań dwojga młodych ludzi, dotyczących dostępności pornografii w P2P, opinii psychologa, "przesłuchają" również Daniela Runga, szefa firmy Grokster.

Można się spodziewać, że zajęcie się amerykańskich władz tą sprawą może wkrótce zaowocować wprowadzeniem konkretnych rozwiązań prawnych, które zobowiążą operatorów serwisów P2P do blokowania określonych materiałów pornograficznych.