Koniec Sharereactora?

Szwajcarska policja zamknęła popularny wśród użytkowników sieci P2P internetowy serwis Sharereactor.com. Powodem zlikwidowania strony były podejrzenia o naruszanie praw autorskich - w serwisie znaleźć można było odnośniki, umożliwiające pobieranie nielegalnych kopii filmów, muzyki i oprogramowania.

Policja prowadzi również postępowanie przeciwko 25-letniemu administratorowi serwisu - informuje serwishttp://Slyck.com .

Serwis działał od 30 miesięcy - dziennie odwiedzało go ok. 220 tys. internautów. Bezpośrednim powodem jego zamknięcia były skargi, zgłoszone przez "kilka dużych firm" (przedstawiciele szwajcarskiej policji nie poinformowali, o jakie dokładnie firmy chodzi). Sharereactor.com udostępniał bezpośrednie odnośniki do plików udostępnianych w sieciach peer-to-peer - często były to linki do nielegalnie udostępnianych materiałów (przede wszystkim filmów i gier).

Policjanci zamknęli serwis, zarekwirowali serwery i przesłuchali administratora serwisu - poinformowano, iż 25-latek zgodził się w pełni współpracować z władzami w czasie śledztwa.