Kodeks współpracy z blogerami

Próba uporządkowania relacji pomiędzy blogerami a firmami i specjalistami od PR - to podstawowy cel kodeksu współpracy z blogerami, który powstał z inicjatywy kilkunastu blogerów i który już pobrać można ze strony Kodeksblogerow.pl.

Żeby internet i nowe media nie były dżunglą, w której nie obowiązują żadne zasady - przeczytać można na stronie głównej Kodeksu.

Kodeks skierowany jest zarówno do osób prowadzących blogi, jak i do tych, którzy chcieliby oszukiwać czytelników (swych potencjalnych klientów) za pomocą nieetycznych technik na firmowym lub niezależnym blogu. Kodeks jest również skierowany do czytelników, aby byli świadomi, że działania takie jak Kodeks, inicjowane są dla zwiększenia zaufania wobec blogów i napiętnowania sytuacji nieetycznych.

W kodeksie spisana jest być może oczywista oczywistość. I chodzi nam po prostu o kulturę. O kulturę i wzajemny szacunek firmy do blogera, blogera do firmy oraz szacunek do czytelnika, który wydaje się być tu najważniejszym ogniwem - mówi Irena Magierska, jedna ze współautorów Kodeksu, prywatnie autorka blogu zjadamyreklamy.blox.pl, która sama niejednokrotnie zetknęła się z nieetycznym zachowaniem reklamodawców i która wraz z innymi blogerami postanowiła takie zjawiska piętnować.

Aby unikać sytuacji, w których pracownicy różnych firm, w nieetyczny sposób próbują promować swoje produkty i usługi w blogach, aby nie zdarzało się, że bloger pobierający wynagrodzenie udaje że jest obiektywny w swych sądach. Aby pracownicy firm nie podszywali się pod anonimowych czytelników i aby nie nakłaniali do umieszczania wpisów sponsorowanych prosząc jednocześnie o niepodawanie źródła. Dla realizacji tych i wielu innych dobrych zasad współpracy z blogerami powstał niniejszy Kodeks. Aby wiarygodność blogów nadal była ich najważniejszą cechą.

Kodeks Współpracy z Blogerami - zbiór dobrych zasad, które pozwolą firmom etycznie i skutecznie z blogerami współpracować, a czytelnikom dadzą pewność, że prawdziwość blogów nie jest zagrożona.

Czy są szanse na przestrzeganie tego kodeksu? Mam nadzieję, że tak. Uważam, że niebawem dla firm stanie się to nawet koniecznością. Już teraz wiele podmiotów zdaje sobie sprawę z siły blogosfery i wie, że piętnowanie ich nieetycznych zachowań reklamowych w tego typu medium może poważnie naruszyć wizerunek firmy. Google lubi blogi. I nie możemy pozwolić, by przestały być one wiarygodne - podsumowuje Irena Magierska

Źródło: http://kodeksblogerow.pl