Kciuk w dół?

W maju 2001 r. dostęp do Internetu, według badań TNS OBOP, deklarowało 19,4% respondentów. 15% badanych uważało się za internautów, czyli korzystających z Sieci przynajmniej raz w miesiącu.

W maju 2001 r. dostęp do Internetu, według badań TNS OBOP, deklarowało 19,4% respondentów. 15% badanych uważało się za internautów, czyli korzystających z Sieci przynajmniej raz w miesiącu.

Oba wskaźniki spadły w stosunku do poprzedniego miesiąca o około 1,5%. Wynik ten spowodowany jest zapewne sezonowością koniunktury i pogarszającą się sytuacją gospodarczą. Wakacyjne miesiące mogą przynieść dalszy niewielki spadek. W trendzie długoterminowym czeka nas jednak jeszcze spory wzrost. Czołówka krajowych portali od dłuższego czasu pozostaje bez zmian: Onet (60,5% respondentów rozpoznaje go spontanicznie) nadal utrzymuje przewagę nad Wirtualną Polską (52%).

Kciuk w dół?

Portale najczęściej odwiedzane

Po informacjach o przejęciu Wirtualnej Polski przez TP SA wyścig WP z Onetem zapowiada się coraz ciekawiej. Narodowy telekom pobił rekord pod względem wysokości zadeklarowanych nakładów na rozwój Internetu. Wydaje się więc nader prawdopodobne, że połączenie giganta telekomunikacyjnego z drugim portalem na rynku może zaowocować niezwykle ciekawymi projektami. Z kolei Arena, która zajmuje piąte miejsce w omawianym rankingu, znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Nieudana emisja akcji jeszcze bardziej zmniejszyła strumień funduszy i tak już bardzo leniwie sączących się do portalu. W numerze czerwcowym Internet Standard zwracaliśmy uwagę na słaby wynik portalu Gazety Wyborczej.

Kciuk w dół?

Portale odwiedzane w ostatnim miesiącu

Od tego czasu notowania najnowszego dzieła Agory polepszyły się. Wprawdzie w rozpoznaniu spontanicznym Gazeta.pl zajmuje odległe miejsce (6,5%), za to już w rozpoznaniu wspomaganym jest piąta, po Onecie, Wirtualnej Polsce, Yahoo! i Interii. Respondenci pytani o korzystanie z portalu w ciągu ostatniego miesiąca wskazują Gazetę.pl w 13,9% przypadków (trzecie miejsce). Dziwne! Wygląda na to, że portal rozpoznaje co drugi użytkownik. Czyżby pozostali korzystali z niego bezwiednie? A może w natłoku informacji napływających z Internetu coraz mniej zapamiętujemy?